Problemy na trasie rejsu nie ominęły innych zawodników. Z dwudziestu jachtów dwa już się wycofały. Francuz Marc Guillemot uderzył w niezidentyfikowany obiekt pływający, a inny z Francuzów, Kito de Pavant, zderzył się z kutrem rybackim. Tymczasem Hiszpan Javier "Bubi" Sanso poinformował, że kieruje się w stronę Madery, aby na spokojniejszej wodzie wejść na maszt i naprawić uszkodzone mocowanie fału do głowicy grota. W środę wieczorem, w sztormowych warunkach, główny żagiel jego jachtu spadł na dół, zmuszając żeglarza do natychmiastowej zmiany kursu i oceny problemu. Vendee Globe to regaty dookoła świata, bez zawijania do portu i bez pomocy z zewnątrz. Uznawane są za jeden z najtrudniejszych wyścigów we współczesnym żeglarstwie.