Partner merytoryczny: Eleven Sports

Świątek zagra z mistrzynią olimpijską, pech Sabalenki i Gauff. Oto drabinka Australian Open

W momencie, gdy rozgrywano decydującą rundę eliminacji Australian Open, rozlosowano już główną drabinkę zmagań. Swoje pierwsze rywalki poznały Iga Świątek i Aryna Sabalenka oraz pozostałe nasze reprezentantki mające już gwarancję miejsca w docelowych rozgrywkach, czyli Magdalena Fręch oraz Magda Linette. Świątek rozpocznie zmagania od starcia z mistrzynią olimpijską z Paryża w grze mieszanej. Szczęścia w losowaniu nie miała Sabalenka, która już w czwartej rundzie może zagrać z Mirrą Andriejewa, a na dodatek ma w swojej połówce Coco Gauff.

Iga Świątek zmierzy się z Kateriną Siniakovą w pierwszej rundzie Australian Open
Iga Świątek zmierzy się z Kateriną Siniakovą w pierwszej rundzie Australian Open/Foto Olimpik / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP

Już w niedzielę rozpocznie się rywalizacja w głównej drabince pierwszego wielkoszlemowego turnieju w tym sezonie. Od poniedziałku trwają kwalifikacje, a od niedzieli do gry wkroczą też najlepsi gracze. Naszą największą nadzieją na udany występ w Melbourne jest oczywiście Iga Świątek. Polka nie ma co prawda dobrych wspomnień z poprzednich dwóch edycji, gdy odpadała na etapie czwartej i trzeciej rundy, ale miała już na swoim koncie świetny występ w stolicy stanu Wiktoria. Przed trzema laty dotarła do półfinału. Teraz z pewnością chciałby co najmniej powtórzyć to osiągnięcie, a nawet poprawić.

Raszynianka znów otworzyła rok w dobrym stylu. Tym razem nie udało się co prawda zdobyć kompletu zwycięstw na United Cup, bo w ostatnim meczu musiała uznać wyższość lepszej tego dnia Coco Gauff, ale wcześniej 23-latka pokonała chociażby Jelenę Rybakinę, z którą zawsze gra się jej ciężko. Na dodatek zwycięstwo przyszło na szybkiej nawierzchni w Australii, czyli w warunkach, które teoretycznie mniej sprzyjają Idze. Taki sukces mógł podbudować Świątek przed rywalizacją w Melbourne, gdzie również jest stosunkowo szybko.

Tegoroczny turniej Australian Open będzie dla Polki wyjątkowy, bowiem po raz pierwszy od trzech lat nie jest rozstawiona z "1" w wielkoszlemowej imprezie. Ten numerek przywdziewa Aryna Sabalenka, która wskazywana jest na główną faworytkę zmagań. Nic dziwnego, bowiem wygrała dwa poprzednie Szlemy w Melbourne, a ponadto rozpoczęła sezon od tytułu WTA 500 w Brisbane. Białorusinka będzie jednak musiała się zmierzyć z nieco większą presją, bowiem jej ew. potknięcie może sprawić, że straci pozycję liderki rankingu WTA na koniec stycznia. Szykuje się zatem bardzo ciekawa batalia.

Znamy drabinkę kobiecego Australian Open. Oto przeciwniczki Polek

Tuż po godz. 4:30 czasu polskiego rozlosowano drabinkę kobiecych zmagań. Oprócz Igi Świątek na rozstawienie załapała się także Magdalena Fręch. Zawodniczka pochodząca z Łodzi widnieje z numerem 23. 27-latka broni punktów wywalczonych w ubiegłym sezonie za dotarcie do czwartej rundy. Do wyróżnienia zabrakło za to kilku miejsc Magdzie Linette. Z racji tego, że poznanianka nie została rozstawiona, to już w pierwszej rundzie mogło teoretycznie dojść do jej potyczki z Igą Świątek lub Magdaleną Fręch. Dla przykładu: raszynianka i łodzianka nie miały takiej opcji, by trafić na siebie wcześniej niż w trzeciej rundzie.

Iga Świątek rozpocznie Australian Open od meczu z mistrzynią olimpijską z Paryża w grze mieszanej - Kateriną Siniakovą. Magdalena Fręch trafiła na rywalkę z eliminacji. Okazała się nią finalistka WTA 500 w Brisbane - Polina Kudiermietowa. Magda Linette zmierzy się z Moyuką Uchijimą. Aryna Sabalenka wystartuje od meczu z Sloane Stephens. Niezwykle ciekawie zapowiada się spotkanie z udziałem Coco Gauff. Amerykanka trafiła w pierwszej rundzie na Sofię Kenin.

Patrząc na dalsze fazy, Iga już w trzeciej rundzie może trafić na Jekaterinę Aleksandrową lub Emmę Raducanu. Potencjalna 1/8 finału to starcie z Anną Kalinską lub Wiktorią Azarenką. W ćwiartce Polki są także: Emma Navarro, Daria Kasatkina czy Julia Putincewa. W połówce z raszynianką znalazły się Jasmine Paolini i Jelena Rybakina.

Ciekawie jest w sekcji Aryny. Potencjalna czwarta runda to starcie z Mirrą Andriejewą, później może trafić na Qinwen Zheng. Już w półfinale możliwe starcie z Coco Gauff. Ćwiartka Amerykanki jest bardzo mocno obsadzona. Są tam Jessica Pegula, Karolina Muchova, Jelena Ostapenko czy Naomi Osaka. Japonka zagra w pierwszej rundzie z Caroline Garcią. Z kolei Łotyszka trafiła na Belindę Bencić.

Swojego pierwszego rywala poznał już także Hubert Hurkacz. Wrocławianin trafił na dobrze serwującego Holendra - Tallona Griekspoora. Dalsza droga naszego najlepszego tenisisty również jest wyboista. Jeśli dobrze do 1/8 finału, to prawdopodobnie czeka go starcie z liderem rankingu ATP - Jannikiem Sinnerem. Do głównej drabinki zmagań dołączyli także Maja Chwalińska i Kamil Majchrzak. Maja trafiła na Jule Niemeier, Kamil zaś stoczy batalię z Pablo Carreno Bustą.

Polskie mecze w pierwszej rundzie Australian Open:
Iga Świątek - Katerina Siniakova
Magdalena Fręch - Polina Kudiermietowa
Magda Linette - Moyuka Uchijima
Maja Chwalińska - Jule Niemeier
Hubert Hurkacz - Tallon Griekspoor
Kamil Majchrzak - Pablo Carreno Busta

Nishesh Basavareddy - Alex Michelsen. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Iga Świątek/AFP
Magda Linette/AFP
Magdalena Fręch/Rex Features/EAST NEWS/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem