Partner merytoryczny: Eleven Sports

Poruszenie pod wpisem Sabalenki. Kibice nie powstrzymali się od komentarzy

Aryna Sabalenka przygotowuje się do tegorocznej edycji Australian Open, podczas której bronić będzie tytułu mistrzowskiego. Białorusinka na kortach w Melbourne czuje się jak ryba w wodzie, co udowodniła na nagraniu, które opublikowała w mediach społecznościowych. Widać na nim, że 26-latka wcale nie stresuje się przed turniejem. Wręcz przeciwnie - jest w znakomitym humorze i wręcz rozpiera ją energia.

Aryna Sabalenka świetnie bawi się w Melbourne
Aryna Sabalenka świetnie bawi się w Melbourne/Instagram/arynasabalenka, William WEST/AFP

Wielkimi krokami zbliża się pierwsza w sezonie impreza zaliczana do Wielkiego Szlema. Główny turniej Australian Open ruszy już 12 stycznia, a na kortach w Melbourne tytułów mistrzowskich - jeśli chodzi o grę pojedynczą - bronić będą Aryna Sabalenka i Jannik Sinner, a więc obecni liderzy światowych rankingów kobiet i mężczyzn. 

Aryna Sabalenka z roku na rok czuje się coraz pewniej na kortach twardych. W 2023 roku w Melbourne sięgnęła po swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł w singlu i pokazała, że jest główną faworytką do zdobycia miana "królowej" kortów twardych. W kolejnym roku Białorusinka powtórzyła swój wyczyn i obroniła tytuł mistrzyni, sięgając po drugie tak prestiżowe trofeum w karierze. Kilka miesięcy później została triumfatorką US Open, pokonując w finale reprezentantkę gospodarzy Jessikę Pegulę 7:5, 7:5. 

Aryna Sabalenka o rywalizacji z Igą Świątek: Musimy trzymać się razem. WIDEO/AP/© 2024 Associated Press

Aryna Sabalenka dała się ponieść. Błyskawiczna reakcja kibiców

Liderka światowego rankingu na tego typu kortach czuje się jak ryba w wodzie. Nawet przed rozpoczęciem tak ważnej imprezy jak Australian Open, nie widać u niej ani cienia stresu czy wątpliwości. Do Melbourne 26-latka dotarła z szerokim uśmiechem na ustach, a swoją pewność siebie zaprezentowała na filmiku, który opublikowała przed turniejem w mediach społecznościowych. "Powracam na taneczny parkiet - to znaczy na kort tenisowy..." - napisała wymownie w opisie do filmiku, na którym zaprezentowała swoje taneczne umiejętności wraz z członkami sztabu szkoleniowego. 

Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Pod wpisem pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy. "Widzieliśmy już wystarczająco, dajcie jej ten tytuł", "Radzą sobie coraz lepiej i lepiej", "Uwielbiam ich energię", "Najlepsza drużyna w tourze", "To już tradycja" - zachwycali się kibice. Pojawiło się także mnóstwo wiadomości od fanów z Brazylii, a więc ojczyzny jej ukochanego, Georgiosa Frangulisa. Zgodnie przyznali oni, że Sabalenka - która do swojego wideo użyła piosenki "Bonde do Brunao" - powinna otrzymać brazylijskie obywatelstwo. "Brazylijska królowa", "Aryna, my już zaadoptowaliśmy cię w Brazylii", "Jesteście pewni, że ona nie jest Brazylijką?", "Ona jest niesamowita hahaha gdzie jej brazylijskie obywatelstwo?"- czytamy w komentarzach.

Aryna Sabalenka/KENA BETANCUR / AFP/AFP
Aryna Sabalenka/AFP
Aryna Sabalenka/Artur Widak / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem