Podczas gali jeden z komentatorów stacji ESPN, trener Teddy Atlas zaprosił ponadto "Górala" na rozmowę na żywo. Adamek opowiedział o swoich szansach w zbliżającej się walce z Michaelem Grantem i planach podboju wagi ciężkiej. Ocenił również potencjał Powietkina, który jest podopiecznym Atlasa. - Sądzę, że jego styl boksu nie zmienia się i nie widać wpływu boksu amerykańskiego. Mam taką osobistą refleksję, że jak stanąłem przed nim to wydał mi się dużo mniejszym bokserem niż w telewizji. Pomyślałem sobie, to Adamek miał być za mały na wagę ciężką, a tu stoi pretendent Powietkin mniejszy ode mnie - pisze Adamek na łamach swojej strony internetowej. - Podobnie wrażenie miałem zresztą przy porównaniu z Chrisem Arreolą. Z tym większym zainteresowaniem będę czekał na walkę Powietkin - Kliczko zaplanowaną na 11 września we Frankfurcie. Po ich walce w ringu, ocenię swoje szanse w walce z wielkimi pięściarzami - dodaje "Góral". Adamek przygotowuje się obecnie pod okiem Rogera Bloodwortha do walki z Grantem, która odbędzie się już 21 sierpnia w Prudential Center.