Apator Toruń - noty Paweł Przedpełski 3+ Właśnie dlatego Apator przedłużył z nim kontrakt! Może i nie będzie już wielką gwiazdą, ale w kluczowych biegach na swoim torze potrafi trzymać ciśnienie. Środek zawodów co prawda mu nie wyszedł, lecz na otwarcie zawodów urwał punkty Zmarzlikowi, zaś w wyścigach nominowanych przywiózł bardzo ważną trójkę. Patryk Dudek 4+. Aż do ostatniego biegu jego występ pozostawiał uczucie sporego niedosytu. Piętnasta gonitwa i dające zwycięstwo Apatorowi wyprzedzenie fenomenalnego Bartosza Zmarzlika zupełnie zmienia jednak postać rzeczy. Jack Holder 1. "Gdzie jest Holder" skandowali kibice po zakończeniu spotkania. Cóż, na pewno nie w najlepszej formie. To głównie jego błędy sprawiły, że gospodarze tak bardzo męczyli się z osłabioną Stalą. Chemia między nim a toruńskim klubem wywietrzała do tego stopnia, że dziś jest już praktycznie niewyczuwalna. Przyda mu się zmiana otoczenia. Robert Lambert 4. Suche wyniki nie pokazują, że jego występ był tragiczny, lecz na torze nie było po nim widać błysku, którym rozkochiwał nas w ostatnich spotkaniach. Nie był w stanie przeskoczyć poprzeczki, którą fenomenalną formą z poprzednich meczów zawiesił bardzo wysoko. Krzysztof Lewandowski 4. W pełni zasłużył na start w wyścigu nominowanym. Imponował nie tylko szybkością i umiejętnościami, ale przede wszystkim niebywałą jak na chłopca w tak młodym wieku inteligencją torową. W jego jeździe nie było widać szaleństwa. Każdy, najmniejszy nawet ruch sprawiał wrażenie skrupulatnie przemyślanego. Denis Zieliński 3+. Zrobił to, co do niego należało. Z żadnego wyścigu nie wracał do parku maszyn bez zdobyczy punktowej. Stal Gorzów - noty Szymon Woźniak 4-. W pierwszym wyścigu prezentował jeszcze formę z Glasgow, ale później jego serce znów zaczęło bić w ekstraligowym rytmie. Z perspektywy kibica Stali szkoda trochę słabszej w jego wykonaniu końcówki, bo gdyby utrzymał dyspozycję ze środkowej fazy meczu, to goście mogliby wracać z Motoareny z tarczą. Wiktor Jasiński 3-. Wygrany wyścig dwunasty to więcej niż oczekiwał od niego ktokolwiek. Widać, że przy częstszych okazjach do jazdy może być go stać na zostanie solidnym zawonikiem U24. Bartosz Zmarzlik 5+. Że niby skoro wiadomo oficjalnie o jego nadchodzącym transferze, to nie będzie się nadwyrężał? Wręcz przeciwnie. Udowodnił, ze nie bez powodu oba swoje mistrzowskie tytuły przyklepał właśnie na Motoarenie. Choć w dwóch z siedmiu biegów dojechał do mety drugi a nie pierwszy, to i tak poruszał się w zupełnie innej lidze. Patrick Hansen 4+. Tego nie spodziewał się chyba nikt! Silniki od Andersa Thomsena sprawiły, że w 24-latku zobaczyliśmy zawodnika, jakiego ostatni raz widzieliśmy rok temu w barwach Arged Malesy Ostrów. Dobre występy przeplatał co prawda zerówkami, ale za zdobycie 9 punktów i tak należy mu się spory szacunek. Oskar Hurysz 1. Nie zdobył żadnego punktu, więc ocena nie może być inna.