Historyczny wynik Polek w Pucharze Świata. Przebojem wdarły się do światowej czołówki
To ważny dzień dla polskich bobslei. Linda Weiszewski i Klaudia Adamek zajęły bowiem dziewiąte miejsce w Pucharze Świata w rywalizacji dwójek. To historyczny wynik. Jeszcze nigdy polskie kobiece bobsleje nie miały miejsca w "10".
Linda Weiszewski jest już doświadczoną zawodniczką. Rywalizuje ona zarówno w monobobach, jak i dwójkach. W tej ostatniej konkurencji przed tym sezonem dołączyła do niej była lekkoatletka Klaudia Adamek i obie teraz przebojem wdarły się do światowej czołówki.
Nasze bobsleistki blisko historycznego wyniku były już na początku sezonu w Altenbergu. Tam jednak zanotowały upadek. Był on na tyle bolesny, że musiały zrezygnować ze startów w Pucharze Świata w Siguldzie.
Historyczny wynik Polek w Pucharze Świata
Po przerwie wróciły do rywalizacji, ale w Pucharze Europy. W Innsbrucku stanęły na podium, pisząc historię kobiecych bobslei w naszym kraju.
Teraz wróciły do rywalizacji w Pucharze Świata i w Winterbergu były wielkim zaskoczeniem.
Po pierwszym ślizgu Polki zajmowały siódme miejsce. W drugim uzyskały dziewiąty czas i ostatecznie zostały sklasyfikowane na dziewiątej pozycji. Poza zasięgiem były trzy niemieckie załogi, ale do czwartych Amerykanek Polki straciły tylko 0,34 sek.
Zawody wygrały Lisa Buckwitz i Kira Lippetrheide. Nasze zawodniczki straciły do nich 1,09 sek.
Bez dwóch zdań takie wyniki Polek to duża zasługa Adamek, która mocno przyspieszyła naszą załogę na starcie. Biało-Czerwone notują jedne z najlepszych startów w całej stawce.
Adamek w 2021 roku była na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, startując w sztafecie 4x100 metrów.25-latka ma na koncie medale World Athletics Relays, czyli nieoficjalnych mistrzostw świata sztafet, mistrzostw Europy juniorów młodszych, a także Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy.
Do tego Weiszewski, odkąd przyszedł trener Dawid Kupczyk, zanotowała dziesiątki zjazdów, co tylko będzie procentowało w kolejnych startach.
Dzień wcześniej Weiszewski była 21. w monobobach.