Obie zawodniczki biorą udział w kończącym sezon turnieju elity po raz pierwszy. Osaka to triumfatorka tegorocznego US Open, natomiast Stephens dotarła do finału French Open. W Nowym Jorku zwyciężyła za to rok wcześniej. Poniedziałkowy pojedynek trwał blisko dwie i pół godziny. Kibice w Singapurze bardziej sprzyjali Japonce, ale po dwóch wyrównanych setach w ostatniej partii inicjatywę przejęła Stephens. Osaka sama pogrążyła się w ostatniej akcji meczu, popełniając podwójny błąd serwisowy. Wcześniej to samo na zakończenie drugiego seta zrobiła jej rywalka. "Musiałam grać na najwyższym poziomie, żeby ją pokonać. Trzeba było wykorzystywać wszystkie szanse" - skomentowała Stephens. Później w poniedziałek, w drugim meczu grupy czerwonej, najwyżej rozstawiona Niemka Angelique Kerber zagra z turniejową "ósemką" Holenderką Kiki Bertens. We wtorek odbędą się spotkania drugiej kolejki grupy białej. Na inaugurację tegorocznego WTA Finals Czeszka Karolina Pliszkova (nr 7.) pokonała Dunkę Caroline Wozniacki (2.) 6:2, 6:4, natomiast Ukrainka Jelina Switolina (6.) pokonała wygrała z Czeszką Petrą Kvitovą (4.) 6:3, 6:3. Turniej masters tradycyjnie jest rozgrywany na zakończenie sezonu z udziałem ośmiu najlepszych zawodniczek. Po raz drugi z rzędu zabrakło w tym elitarnym towarzystwie triumfatorki WTA Finals z 2015 roku Agnieszki Radwańskiej. Nie startuje także kontuzjowana liderka rankingu światowego Rumunka Simona Halep. Tegoroczna edycja, z pulą nagród 7 mln dolarów, jest ostatnią odbywającą się w Singapurze. W przyszłym roku impreza przeniesie się do chińskiego Shenzhen. Wyniki meczów grupy czerwonej: Sloane Stephens (USA, 5) - Naomi Osaka (Japonia, 3) 7:5, 4:6, 6:1 Kiki Bertens (Holandia, 8) - Angelique Kerber (Niemcy, 1) 1:6, 6:3, 6:4 Tabela: 1. Sloane Stephens (USA, 5) 1 1 0 2-1 17-12 2. Kiki Bertens (Holandia, 8) 1 1 0 2-1 13-13 3. Angelique Kerber (Niemcy, 1) 1 0 1 1-2 13-13 4. Naomi Osaka (Japonia, 3) 1 0 1 1-2 12-17