Jans-Ignacik gra dalej, Rosolska odpadła
Do niedawna Klaudia Jans-Ignacik i Alicja Rosolska były jedną z najlepszych par deblowych. Jednak od jakiegoś czasu zdecydowały się na grę z innymi partnerkami.
W turnieju w Charlestonie (pula nagród 740 tysięcy dolarów), Jans-Ignacik gra w parze z Rosjanką Ałłą Kurdiawcewą i w pierwszej rundzie wygrały one 6:0, 6:1 z Amerykankami Emily Herman i Simoną Kalhorm. Gorzej zaprezentowała się Rosolska, która w parze ze Słowenką Andreją Klepac przegrała w pierwszej rundzie 5:7, 2:6 z Natalie Grandin (RPA) i Vladimirą Uhlirovą (Czechy).
W drugiej rundzie Jans-Ignacik i Kurdiacewa trafią najprawdopodobniej na rozstawione z jedynką Amerykanki Liezel Huber i Lisę Raymond, które wcześniej muszą jednak wygrać z Rosjanką Wierą Zwonariową i Niemką Sabine Lisicki.
W pierwszej rundzie turnieju singlistek odpadła wcześniej Urszula Radwańska, która przegrała 1:6, 4:6 z Czeszką Lucie Hradecką. Agnieszka Radwańska wycofała się z turnieju z powodu bólu pleców.
