Informacja była totalnym zaskoczeniem. W środę włoskie sportowe media donosiły, że Inzaghi przedłużył umowę z Lazio. Tymczasem wczoraj po południu zaczęły się pojawiać informacje, że trener porozumiał się z Interem, opuszczonym we środę przez Antonio Contego. Przypuszczalnie jeszcze dziś Inzaghi zostanie oficjalnie przedstawiony jako nowy trener zespołu mistrza Włoch. Media informują, że podpisał umowę na dwa lata i ma zarabiać 4 miliony euro rocznie. Z komentarzy wynika, że Inter chciał zatrudnić Massimiliano Allegriego, ale gdy okazało się, że szkoleniowiec porozumiał się z Juventusem, natychmiast zaoferował pracę Inzaghiemu. W czwartek w południe pojawiły się pierwsze, dotychczas nieoficjalne i niepotwierdzone przez zainteresowanych informacje o tym, że Juventus zwolnił trenera Pirlo i ponownie, po dwóch latach, zatrudnił Allegriego. Allegri zdobył z Juventusem pięć tytułów mistrza Włoch i dwukrotnie wprowadził drużynę do finału Ligi Mistrzów. Media podają, że kontrakt opiewa na cztery lata i 9 milionów euro rocznie. Oczekuje się, że niebawem Juventus potwierdzi te informacje w oficjalnym komunikacie. O powrocie Allegriego mówiło się od kilku miesięcy w związku z zaskakująco słabą grą Juventusu w tym sezonie. Turyńczycy, po wywalczeniu dziewięć razy z rzędu tytułu mistrza Włoch, w tym roku zakończyli rozgrywki na czwartym miejscu.Takiej karuzeli trenerskiej w bogatej historii włoskiego futbolu jeszcze nie było. Decyzje o zmianie trenera podjęły również AS Roma i Napoli. Sezon zakończył się pięć dni temu, a pięć z siedmiu czołowych klubów już zmieniło trenerów. Wyjątkami są Milan i Atalanta.