Piotr Zieliński w poniedziałek zanotował swoją pierwszą asystę w barwach Interu Mediolan. Znalazło to odzwierciedlenie w notach wystawionych przez włoskich dziennikarzy. Piotr Zieliński gruntuje swoją pozycję w Interze Mediolan Piotr Zieliński już podpisując kontrakt z Interem Mediolan był świadomy, że trafia do jednego z największych klubów na świecie i nie będzie miał tam tak niekwestionowanej pozycji, jak przez lwią część pobytu w Neapolu. Mimo tego jego początek w stolicy Lombardii nie był zbyt udany. Już na starcie sezonu doznał drobnej kontuzji, która wykluczyła go na kilka tygodni, a później lawirował między pierwszym składem, a ławką rezerwowych. W ostatnim czasie "Zielu" prezentuje się jednak znacznie lepiej. Dziennikarzom zaimponował zwłaszcza podczas niedawnego występu z Udinese Calcio w Pucharze Włoch. Pomimo tego Simone Inzaghi zdecydował się w kolejnym spotkaniu pozostawić reprezentanta Polski na ławce rezerwowych. "Nerazzurri" mierzyli się z Como i mieli z przeciwnikiem spory problem. Polak pojawił się na boisku dopiero na ostatni kwadrans przy wyniku 1:0. 30-latek nie potrzebował wiele czasu, by odcisnąć swoje piętno na meczu. W doliczonym czasie gry posłał podanie do Marcusa Thurama, a ten zamienił je na bramkę. Była to pierwsza asysta Zielińskiego w czarno-niebieskich barwach. Włosi ocenili Zielińskiego: Polak dobrze wpłynął na grę drużyny Chociaż przy golu na 2:0 najmocniej popisał się strzelec, wkład Zielińskiego nie pozostał niezauważony. Portal Tuttomercatoweb ocenił go na 6 w dziesięciopunktowej skali, podkreślając wagę asysty Polaka. Włoski Eurosport był pod jeszcze większym wrażeniem 30-latka. Dostał notę 6,5, a dziennikarze podkreślili jego doświadczenie, które pozwoliło Interowi zachować równowagę w końcówce meczu. Choć spędził na murawie tylko kwadrans, zaledwie dwóch jego kolegów może pochwalić się lepszą oceną. Mowa tu o strzelcach goli: Carlosie Augusto i Thuramie. W Calciomercato.com oceniono zaś "Zielka" na 6, podczas gdy Lautaro Martinez - który opuścił murawę w samej końcówce - otrzymał notę 5. Takie recenzje to dobry prognostyk przed rundą wiosenną. Gdy Inter będzie rozgrywał kluczowe spotkania, Zieliński chciałby już być niekwestionowanym członkiem pierwszego składu.