Wielki pech Baszczyńskiego
Marcin Baszczyński musiał przejść w środę kolejną operację kolana, bo zaatakował je gronkowiec - podał "Przegląd Sportowy".

Były piłkarz Wisły Kraków, który po zakończeniu minionego sezonu przeszedł do Atromitosu Ateny, doznał kontuzji jeszcze podczas spotkania "Białej Gwiazdy" z Piastem Gliwice w maju. Przeszedł operację i wydawało się, że szybko wróci do gry, jednak kolano zaatakował gronkowiec i "Baszczu" ponownie trafił na stół operacyjny.
Powrót na boisko 32-letniego obrońcy opóźni się. Czarny scenariusz przewiduje, że może w tym roku już nie zagrać.