Partner merytoryczny: Eleven Sports

Świetna forma Piątka dostrzeżona, chce go gigant. Dołączyłby do innego Polaka

Krzysztof Piątek w tym sezonie wrócił do świetnej formy strzeleckiej. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, reprezentant Polski jest jednym z najskuteczniejszych napastników w Europie. Jego wysoka dyspozycja nie została pominięta i istnieje szansa, że już niebawem 29-latek trafi do znacznie większego klubu, niż Basaksehir. Według jednego z tureckich źródeł, Piątkiem interesuje się bowiem jeden z gigantów Sueper Lig.

Krzysztof Piątek
Krzysztof Piątek/AGIT ERDI ULUKAYA / ANADOLU / Anadolu via AFP/AFP

Czy Krzysztof Piątek zagra pod wodzą Jose Mourinho? Szansę na taki scenariusz widzi Ersan Serdal, turecki dziennikarz.

Odrodzenie Krzysztofa Piątka. Strzela gola za golem

Krzysztof Piątek był wielką nadzieją polskiego futbolu. Gdy wychowanek Lechii Dzierżonów seryjnie trafiał dla Genoi, a po tym przeniósł się do AC Milan, nad Wisłą pojawiła się nadzieja na kolejnego po Robercie Lewandowskim snajpera światowej klasy. Ostatecznie młodszemu z polskich napastników nie udało się spełnić oczekiwań. Szukał swojego miejsca w Hercie Berlin, Fiorentinie czy Salernitanie, ale nie był w stanie nawiązać do najlepszego okresu swojej kariery.

Wszystko zmieniło się po transferze do Basaksehiru w 2023 roku. Już w swoim debiutanckim sezonie w Turcji pokazał się z bardzo dobrej strony, strzelając 17 ligowych bramek w 34 spotkaniach. W bieżącej kampanii radzi sobie jeszcze lepiej. Ostatnio błysnął w hitowym starciu Pucharu Turcji. Przewodzi klasyfikacji strzelców w Sueper Lig z 12 trafieniami na koncie. 

Do tego Polak daje o sobie znać w Lidze Konferencji. Już w eliminacjach był kluczowym graczem swojej drużyny, strzelając cztery gole, a w fazie ligowej dorzucił kolejnych pięć. Licząc wszystkie rozgrywki, 29-latek może pochwalić się dorobkiem 22 bramek. Biorąc pod uwagę dziesięć najlepszych lig europejskich, a także rozgrywki międzynarodowe, ten wynik plasuje Piątka na trzecim miejscu. Lepsze od niego są wyłącznie prawdziwe tuzy, takie jak Viktor Gyokeres (31 goli) i Robert Lewandowski (25).

Rzecz jasna, trzeba pamiętać, że wymienieni napastnicy (a także notujący zbliżone wyniki do Polaka Mohamed Salah, Harry Kane czy Raphinha) na co dzień rywalizują nie tylko w silniejszych ligach, ale i w Lidze Mistrzów. Nie zmienia to jednak faktu, że renesans formy 29-letniego snajpera musi cieszyć Michała Probierza. A niebawem selekcjoner może mieć kolejny powód do uśmiechu.

Piątek dołączy do Szymańskiego? Takie wieści płyną z Turcji

Wygląda na to, iż dyspozycja popularnego "Pio" szybko została dostrzeżona. Obecny kontrakt wiąże go z Basaksehirem do połowy czerwca 2026 roku, ale wiele wskazuje na to, że może on opuścić swój klub wcześniej. Jak poinformował bowiem Ersan Serdal, Piątkiem interesuje się Fenerbahce.

Chociaż turecki dziennikarz póki co jest jedynym źródłem tych doniesień, składają się one w logiczną całość. Jose Mourinho prosił klub o kupno nowego napastnika, a Polak nie tylko strzela, jak na zawołanie, ale pokazał już, że odnajduje się w Sueper Lig. Sama postać portugalskiego szkoleniowca z pewnością może podziałać na 29-latka jak magnes. Innym pozytywem jest fakt, iż w stambulskim zespole występuje już Sebastian Szymański, więc Piątek miałby ułatwioną aklimatyzację. O transfer z pewnością nie będzie jednak łatwo, bo Basaksehirowi nie uśmiecha się utrata najskuteczniejszego gracza w połowie kampanii. Portal Transfermarkt wycenia byłego piłkarza Milanu na 6,5 milionów euro, ale wydaje się, że Fenerbahce musi być gotowe na większy wydatek, jeśli myśli poważnie o tym transferze.

Krzysztof Piątek trafił w europejskim pucharze! Co za radość/Polsat Sport/Polsat Sport
Krzysztof Piątek/AFP
Krzysztof Piątek w dniu podpisania kontraktu z Istanbul Basaksehir/AFP
Krzysztof Piątek/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem