Partner merytoryczny: Eleven Sports

Awantura po meczu Realu, Viniciusa nie musiało być nawet na boisku. Decyzja klubu mówi wszystko

Real Madryt zdołał pokonać RCD Mallorca (3:0) w półfinale Superpucharu Hiszpanii. To świetne wieści dla fanów piłki nożnej z całego świata, bo oznaczają, iż w finale dojdzie do pojedynku "Królewskich" z FC Barceloną. Pojedynek z ekipą z Balearów był dla podopiecznych Carlo Ancelottiego niezwykle intensywny i ponownie gotowało się między Viniciusem a Pablo Maffeo. Rywalizacja trwała nawet wtedy, gdy Brazylijczyka nie było już na boisku.

Pablo Maffeo i Vinicius
Pablo Maffeo i Vinicius/FADEL SENNA / AFP/AFP

Półfinałowy pojedynek między Realem Madryt i RCD Mallorcą (3:0) był jednocześnie kolejną odsłoną batalii między Viniciusem a Pablo Maffeo. Obrońca nie był w stanie utrzymać swoich nerwów na wodzy i w końcówce ponownie znalazł się w centrum uwagi.

Real Madryt zagra w finale, po meczu znów było głośno o tym obrońcy

W środę FC Barcelona ograła w półfinale Superpucharu Hiszpanii Athletic (2:0) i mogła spokojnie obserwować czwartkowe zmagania. Zawodnicy, jak choćby Wojciech Szczęsny, zarzekali się, że jest im obojętne, z kim zmierzą się w finale, ale kibice mieli nadzieję na kolejne El Clasico. Ich życzenia zostały spełnione, bo Real Madryt - choć nie bez kłopotów - ostatecznie wyeliminował RCD Mallorca (3:0).

Pierwszy gol dla "Królewskich" padł dopiero w 63. minucie, co ewidentnie pokazuje, jak trudne warunki postawili wyżej notowanym rywalom piłkarze z Balearów. Aż do tamtej chwili jednym z głównych motywów meczu były pojedynki Viniciusa z Pablo Maffeo. Argentyńczyk znany jest z tego, że w starciach z Realem odpowiada za brazylijską gwiazdę. Ich pojedynki są zwykle pełne agresji, a nierzadko wykraczają poza sport. Panowie za sobą nie przepadają i widać to przy każdym ich spotkaniu. Nie inaczej sprawa miała się podczas czwartkowego starcia w Arabii Saudyjskiej.

Rywalizacja przeniosła się poza boisko. RCD Mallorca nie chciała dolewać oliwy do ognia

Vinicius opuścił boisko w 88. minucie, ale to nie zapobiegło awanturze. Po tym, jak "Królewscy" w końcówce strzelili dwie bramki, Maffeo znów był na świeczniku. Obrońcę Mallorki zaatakowali werbalnie Raul Asencio i Jude Bellinghamco nie spodobało się jednemu z graczy rywali, Daniemu Rodriguezowi.

Dziennikarze próbowali później porozmawiać z Maffeo w strefie mieszanej. Chociaż defensor założył już słuchawki, by wziąć udział w rozmowie ze słynnym portalem "Jijantes", rzecznik prasowy klubu z Balearów szybko zabrał piłkarza ze sobą, uniemożliwiając mu udzielenie wywiadu. Znając krewki charakter Argentyńczyka, mógłby tylko zaognić sprawę.

El Clasico w finale Superpucharu Hiszpanii odbędzie się już w niedzielę 12 stycznia. Początek starcia o godzinie 20:00.

Co wydarzyło się po meczu? Nerwowe chwile po starciu Real Madryt – Mallorca (Eleven Sports)/Eleven Sports/Eleven Sports
Vinicius/AFP
Jude Bellingham/AFP
Vinicius/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem