Półfinałowy pojedynek między Realem Madryt i RCD Mallorcą (3:0) był jednocześnie kolejną odsłoną batalii między Viniciusem a Pablo Maffeo. Obrońca nie był w stanie utrzymać swoich nerwów na wodzy i w końcówce ponownie znalazł się w centrum uwagi. Real Madryt zagra w finale, po meczu znów było głośno o tym obrońcy W środę FC Barcelona ograła w półfinale Superpucharu Hiszpanii Athletic (2:0) i mogła spokojnie obserwować czwartkowe zmagania. Zawodnicy, jak choćby Wojciech Szczęsny, zarzekali się, że jest im obojętne, z kim zmierzą się w finale, ale kibice mieli nadzieję na kolejne El Clasico. Ich życzenia zostały spełnione, bo Real Madryt - choć nie bez kłopotów - ostatecznie wyeliminował RCD Mallorca (3:0). Pierwszy gol dla "Królewskich" padł dopiero w 63. minucie, co ewidentnie pokazuje, jak trudne warunki postawili wyżej notowanym rywalom piłkarze z Balearów. Aż do tamtej chwili jednym z głównych motywów meczu były pojedynki Viniciusa z Pablo Maffeo. Argentyńczyk znany jest z tego, że w starciach z Realem odpowiada za brazylijską gwiazdę. Ich pojedynki są zwykle pełne agresji, a nierzadko wykraczają poza sport. Panowie za sobą nie przepadają i widać to przy każdym ich spotkaniu. Nie inaczej sprawa miała się podczas czwartkowego starcia w Arabii Saudyjskiej. Rywalizacja przeniosła się poza boisko. RCD Mallorca nie chciała dolewać oliwy do ognia Vinicius opuścił boisko w 88. minucie, ale to nie zapobiegło awanturze. Po tym, jak "Królewscy" w końcówce strzelili dwie bramki, Maffeo znów był na świeczniku. Obrońcę Mallorki zaatakowali werbalnie Raul Asencio i Jude Bellingham, co nie spodobało się jednemu z graczy rywali, Daniemu Rodriguezowi. Dziennikarze próbowali później porozmawiać z Maffeo w strefie mieszanej. Chociaż defensor założył już słuchawki, by wziąć udział w rozmowie ze słynnym portalem "Jijantes", rzecznik prasowy klubu z Balearów szybko zabrał piłkarza ze sobą, uniemożliwiając mu udzielenie wywiadu. Znając krewki charakter Argentyńczyka, mógłby tylko zaognić sprawę. El Clasico w finale Superpucharu Hiszpanii odbędzie się już w niedzielę 12 stycznia. Początek starcia o godzinie 20:00.