PZPN ogłasza i publikuje film z Wojciechem Szczęsnym. Fani byli w euforii
Nie brakuje głosów, że Michał Probierz powinien nakłonić Wojciecha Szczęsnego do powrotu do reprezentacji Polski. Obecnie wydaje się to misją mało realną, ale wielu kibiców przyjęłoby z uśmiechem ewentualną informację o powrocie Szczęsnego. Zwłaszcza, gdy przypomną sobie o interwencjach z mundialu w Katarze. Do wydarzeń z meczu z Arabią Saudyjską wrócił portal “Łączy Nas Piłka”.
Wojciech Szczęsny kilka miesięcy temu ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery, ale jego losy potoczyły się zaskakująco. W obliczu problemów FC Barcelona i poważnej kontuzji Marca-Andre ter Stegena Polak dał się przekonać władzom klubu i bardzo szybko wrócił ze sportowej emerytury. Na razie nie zadebiutował w barwach nowego zespołu i wciąż czeka na swoją szansę.
Jednak tuż po tym, jak Szczęsny podpisał kontrakt z Dumą Katalonii, pojawiły się głosy, że Michał Probierz powinien spróbować nakłonić bramkarza do powrotu do reprezentacji. To również pokazało, że los piłkarza bywa przewrotny. Kilka lat temu Szczęsny był niekiedy mocno krytykowany. Zwłaszcza za swoje występy na wielkich turniejach. Tam najczęściej zawodził.
PZPN przypomina genialną paradę Szczęsnego. Wielki moment bramkarza
Wiele zmieniło się po mistrzostwach świata w Katarze. Biało-Czerwoni pod wodzą Czesława Michniewicza być może nie zachwycali i później nie brakowało krytyki reprezentacji, ale jednym z niewielu zawodników chwalonych po turnieju na Bliskim Wschodzie był właśnie Szczęsny. Golkiper zachwycił przede wszystkim obronionymi "jedenastkami". Polak w fazie grupowej obronił dwa rzuty karne. W tym jeden wykonywany przez Leo Messiego.
Pierwsza świetna interwencja miała jednak miejsce w drugim meczu na mundialu, a więc podczas rywalizacji z Arabią Saudyjską. Szczęsny wyczuł zamiary kapitana Saudyjczyków, Salema Al-Dawsariego i odbił piłkę do boku. W dodatku błyskawicznie zebrał się z murawy i obronił dobitkę rywala. Po tej interwencji polscy fani obecni na stadionie, jak i ci zgromadzeni przed telewizorami wpadli w euforię.
Ostatecznie Polacy wygrali w tym spotkaniu 2:0 i utorowali sobie drogę do fazy pucharowej mistrzostw świata, co nie zdarzyło się od dziesiątek lat. Być może trudno w to uwierzyć, ale od tego wydarzenia minęły równo dwa lata, bo Polska z Arabią grała 26 listopada 2022 roku. Z tej okazji na profilach "Łączy Nas Piłka" w mediach społecznościowych ogłoszono rocznicę kapitalnej interwencji Szczęsnego i przypomniano ją na krótkim nagraniu wideo.