Po meczu Górnika Zabrze z Piastem Gliwice, który zakończył się zwycięstwem "Górników" 1:0 nie brakowało głosów, że z boiska wyrzucony powinien zostać Lukas Podolski. Gwiazdor Górnika grał w sposób niezwykle agresywny, a po jego ataku urazu doznał Damian Kądzior. Sędzia Raczkowski zdecydował się napomnieć go jedynie żółtym kartonikiem. Podolski rozpętał burzę. Kibice oburzeni zachowaniem napastnika Górnika Po spotkaniu w mediach społecznościowych wybuchła potężna burza. Kibice oskarżali zespół sędziowski o stosowanie podwójnych standardów, a oliwy do ognia dolał jeszcze sam Podolski. "Dzięki takim wślizgom wygrywa się trofeum i gra się w wielkich klubach. Pozdrawia Idiota z Zabrza" - napisał w mediach społecznościowych były reprezentant Niemiec, niejako "odbijając piłeczkę" w stosunku do fanów. Wiele do powiedzenia na temat postawy 39-latka miał Damian Kądzior. W rozmowie z portalem "Weszlo.com" przyznał, że na całe szczęście nie doszło do niego u poważnej kontuzji. Nie mógł jednak zrozumieć, skąd w Podolskim tyle agresji. - Dobrze znam smak tych derbów, bo wielokrotnie grałem po obu stronach barykady. Jakieś zahaczenie to normalna rzecz, natomiast takiego faulu nie da się wytłumaczyć w taki sposób. Uważam, że zawodnikowi o tak dużej klasie sportowej, której nikt nie może mu odmówić - zawodnika z takimi osiągnięciami w Ekstraklasie nigdy nie było i nigdy już nie będzie - tego typu zachowania po prostu nie przystoją - podkreślił. Wpadka Matty'ego Casha, "pokonany" przez pytanie o Ekstraklasę. Burza w sieci: "Ignorant" W Niemczech głośno o zachowaniu Podolskiego. "Co się z nim dzieje?" Atmosfera po derbach wciąż jest niezwykle gorąca. Do tego stopnia, że zachowanie Lukasa Podolskiego było szeroko komentowane także w niemieckich mediach. Tamtejsi dziennikarze z ogromnym zainteresowaniem śledzili, jak postrzegany jest 39-latek przez dziennikarzy w Polsce. Niemcy również nie zostawili na napastniku suchej nitki. "Kłopoty na boisku i w sieci: ostra krytyka Podolskiego" - takim nagłówkiem materiał o graczy Górnika Zabrze opatrzył portal RND. "Były reprezentant Niemiec spotkał się z ostrą krytyką po derbach ze względu na swoje bezkompromisowe podejście na boisku i ostry język w mediach społecznościowych. 39-latek nie czuje się winny całego zajścia" - czytamy w dalszej części artykułu. Niemieccy dziennikarze zwracali uwagę na to, że Podolski znalazł się w ogniu krytyki ze strony kibiców. Ci nie szczędzili pod jego adresem ostrych epitetów w mediach społecznościowych. "Ostra krytyka występu Łukasza Podolskiego w lokalnych derbach" - w ten sposób sytuację opisał z kolei "Der Spiegel". Dalej zacytowano epitety, jakimi określono 39-latka. Można by je wymieniać bardzo długo. Głośno o Fabiańskim w Anglii. Za chwilę "40" na karku i taki popis. Sztos Damian Kądzior po ostrym wejściu Podolskiego będzie musiał pauzować przez około dwa tygodnie. Na całe szczęście nie doszło do złamania. Wysoce rozczarowująca jest jednak postawa gracza Górnika, który nie wziął żadnej odpowiedzialności za swojej czyny.