- Jestem już zdecydowany i wkrótce ujawnię moje plany - stwierdził w poniedziałkowym wywiadzie dla "La Gazzetta dello Sport". Amauri ma wkrótce otrzymać włoskie obywatelstwo, które pozwoliłoby mu na występy w barwach "Azzurrich". Jest to możliwe, ponieważ piłkarz nie zaliczył jeszcze ani jednego spotkania w kadrze Brazylii. Selekcjoner Carlos Dunga wysłał mu powołanie na lutowy mecz z Włochami, ale władze Juventusu oświadczyły, że nadeszło ono zbyt późno i zablokowali wyjazd swojego zawodnika. - Jeśli zdecyduję się grać dla Włoch, nie będzie wynikało to z kalkulacji dotyczących mojej kariery, ale dlatego, że tak po prostu czuję - wyjaśnił Amauri. - Mieszkam tu od dziesięciu lat. Ten kraj dał mi wszystko co mam, więc jeśli ubiorę koszulkę włoskiej reprezentacji, będzie to forma podziękowania - wyznał. Gry Amauriego w kadrze Włoch nie chciał komentować selekcjoner "Azzurrich", Marcello Lippi. - To z pewnością wyjątkowy zawodnik, ale póki co nadal jest Brazylijczykiem, a ja w kontekście reprezentacji mogę rozpatrywać tylko włoskich piłkarzy - oświadczył.