Francja - Anglia 1-1 w meczu grupy D
W meczu otwierającym rywalizację w grupie D Euro 2012 Francja zremisowała z Anglią 1-1 w Doniecku. Obie drużyny stworzyły dobre widowisko i pokazały, że mogą się liczyć w tegorocznym czempionacie.
U Anglików nie było widać, że kilku ich zawodników zostało wykluczonych z Euro 2012 przez kontuzje, a Wayne Rooney będzie mógł dołączyć do gry dopiero od trzeciego spotkania - z Ukrainą.
Podopieczni Roya Hodgsona, który objął stery reprezentacji niedługo przed turniejem, byli bardzo dobrze zorganizowani w defensywie, a Danny Welbeck poprawnie zastąpił swojego kolegę z Manchesteru United na środku ataku.
To właśnie piłkarze "Trzech Lwów" stworzyli sobie pierwszą stuprocentową okazję w 15. minucie. Po prostopadłym podaniu innego gracza "Czerwonych Diabłów" Ashleya Younga, piłka trafiła do Jamesa Milnera, który minął Hugona Llorisa, ale strzelając z kąta nie trafił w bramkę! To mimo wszystko powinien być gol.
W 30. minucie nie było już wątpliwości. Z rzutu wolnego dośrodkował Steven Gerrard, a Joleon Lescott z kilku metrów pokonał bramkarza rywali. Obrońcy Manchesteru City nie zdołał upilnować dorównujący mu wzrostem Alou Diarra.
Po objęciu prowadzenia Anglicy cofnęli się, czekając na to, co zrobią Francuzi. Ci do tej pory mieli problemy z przedarciem się w pole karne przeciwnika. Kończyło się na strzałach z dystansu - Samira Nasriego w 11. minucie czy Yohana Cabaye'a w 16. Pierwsze poważne ostrzeżenie "Trójkolorowi" zafundowali rywalom w 35. minucie. Po dośrodkowaniu Nasriego z rzutu wolnego z kilku metrów "główkował" Diarra, ale wprost w Joe'ego Harta, który zdołał sparować piłkę. Dobitka pomocnika Francji przeszła obok słupka.
Francja - Anglia 1-1. Galeria
Francja (niebieskie stroje) zremisowała z Anglią 1-1 w meczu grupy D Euro 2012, który odbył się w Doniecku
Zawodnicy Laurenta Blanca długo przygotowywali atak pozycyjny i w końcu przyniosło to skutek. W 39. minucie na lewej stronie Florent Malouda podał do Patrice'a Evry, który zagrał do będącego w polu karnym Francka Ribery'ego, a ten wycofał do Nasriego. Nadbiegający gracz "The Citizens" uderzeniem przy słupku pokonał swojego klubowego kolegę. W tej akcji w drużynie Francji wzięli udział piłkarze na co dzień grający w Anglii (Malouda - Chelsea; Evra Manchester United; Nasri - Manchester City), oprócz Ribery'ego, który występuje w Bayernie Monachium.
Tempo gry nie spadało. Zawodnicy obu drużyn po przewie byli jednak dość uważni w grze obronnej, dlatego nie mieliśmy wielu sytuacji podbramkowych. Wyjątek stanowiła sytuacja z 49. minuty, kiedy Milner podawał do Harta, a piłki o mały włos nie przejął Nasri.
Francuzi cały czas starali się rozgrywać akcje. Tak jak w 65. minucie, gdy po wymianie piłki na strzał zdecydował się Karim Benzema, ale Hart był na posterunku.
Anglicy liczyli na stałe fragmenty (po rogu wykonanym przez Gerrarda uderzenie głową Johna Terry'ego zablokował skaczący z nim Adil Rami) czy indywidualnych akcji - Glen Johnson ściął do środka i kropnął potężnie lewą nogą, ale nad poprzeczką.
Francuzi atakowali coraz groźniej. W 75. minucie rozegrali akcję w trójkącie: Ribery-Benzema-Nasri. Ten ostatni zagrał prostopadłą piłkę, ale napastnika Realu uprzedził Johnson. Chwilę później z ostrego kąta uderzył Ribery, Hart zdołał jednak sparować piłkę. W pierwszej połowie w podobnej sytuacji zatrzymał Benzemę.
W 81. minucie "Trójkolorowi" byli bardzo bliscy objęcia prowadzenie. Po zgraniu głową Ribery'ego zza pola karnego uderzył Cabaye, piłka po drodze musnęła Welbecka i przeszła obok słupka.
Anglicy liczyli już głównie na kontry, po to Hodgson wprowadził na murawę szybkiego Jermaina Defoe, który przez kilka dni przebywał w Anglii z powodu śmierci ojca.
To jednak Francuzi nacierali. W 86. minucie z narożnika pola karnego w swoim stylu piłkę zakręcił Benzema, ale zmierzającą w kierunku w bramki na rzut rożny wybił Gerrard.
Hodgson liczył na szybkość Defoe, ale napastnik pokazał, że potrafi też rozegrać piłkę. W końcówce podał na prawą stronę do Milnera, a ten wrzucił w pole karne do wbiegającego Welbecka, którego uprzedził jednak Philippe Mexes i wybił na rzut rożny. Ta akcja poderwała nawet na nogi oglądającego spotkanie z trybun Rooneya.
W końcówce szczęścia próbował jeszcze Benzema, ale wynik już się nie zmienił i drużyny podzieliły się chyba sprawiedliwym remisem.
Grupa D:
Francja - Anglia 1-1 (1-1)
Bramki - Samir Nasri (39.) - Joleon Lescott (30., głową).
Francja: Hugo Lloris - Mathieu Debuchy, Philippe Mexes, Adil Rami, Patrice Evra - Yohan Cabaye (84. Hatem Ben Arfa), Alou Diarra, Florent Malouda (84. Marvin Martin) - Samir Nasri, Karim Benzema, Franck Ribery.
Anglia: Joe Hart - Glen Johnson, John Terry, Joleon Lescott, Ashley Cole - James Milner, Steven Gerrard, Scott Parker (77. Jordan Henderson), Alex Oxlade-Chamberlain (77. Jermain Defoe), Ashley Young - Danny Welbeck (90. Theo Walcott). Sędziował Nicola Rizzoli (Włochy). Żółte kartki - Alex Oxlade-Chamberlain, Ashley Young.
