Partner merytoryczny: Eleven Sports

Burza po derbach Śląska. Podolski nie miał litości. "Bandyckie zachowanie"

Niedzielne derby śląska zakończyły się zwycięstwem Górnika Zabrze nad Piastem Gliwice 1:0. Po ostatnim gwizdku więcej niż o meczu mówi się o karygodnym zachowaniu piłkarzy obu zespołów - Jakub Czerwińskiego i Lukasa Podolskiego. Z boiska został wykluczony jednak tylko ten pierwszy. Gwiazdor gospodarzy pozostał w grze do końcowego gwizdka. Dlaczego? - Powinien zobaczyć dwie czerwone kartki. To było bandyckie zachowanie - twierdzi Adam Lyczmański, ekspert Canal+.

Lukas Podolski
Lukas Podolski /PAP

Bohaterem spotkania okazał się wprowadzony z ławki rezerwowych Yosuke Furukawa. Japończyk zdobył jedyną bramkę spotkania w 89. minucie. Po ostatnim gwizdku uwaga komentatorów skupiła się jednak głównie na Lukasie Podolskim

Mistrz świata z 2014 roku kończył potyczkę z żółtą kartką na koncie. Napomnienie otrzymał za dyskusję z arbitrem. Tymczasem w zgodnej opinii obserwatorów wcześniej zasłużył na wykluczenie z gry i to przynajmniej w dwóch przypadkach. 

Podolski "zaczarował" Raczkowskiego. Gwiazdor Górnika bezkarny w derbach Śląska

"Poldi" mógł przedwcześnie opuścić murawę po faulu na Damianie Kądziorze. Zaatakował nogi rywala wślizgiem z ogromną dynamiką. Nie zobaczył jednak w tej sytuacji nawet żółtego kartonika. 

- Pięta jest w powietrzu. Impet. Wyceniam to na czerwoną kartkę - skwitował krótko ekspert Canal+, Adam Lyczmański

Prowadzący spotkanie arbiter Paweł Raczkowski nie zareagował również, gdy 39-letni zawodnik prowokował rywali i kibiców gości, wykonując "gest Kozakiewicza"

Szczególne wzburzenie wzbudził jednak przejaw agresji zarejestrowany przez kamery tuż po tym, jak padła bramka. Lider Górnika uderzył wówczas barkiem Jakuba Czerwińskiego, niemal wrzucając go do bramki. Reakcja sędziego? Brak.

- To było chamskie, bandyckie zachowanie. Niegodne tak utytułowanego zawodnika - ocenił Lyczmański, wieloletni rozjemca w meczach Ekstraklasy.   

- Pamiętamy z poprzednich kolejek, że Podolski sobie grabił. Mówiłem, że będzie na tapecie u sędziów. Ale tu chyba nie odrobił lekcji arbiter. Ten zawodnik nie powinien przebywać ma boisku. Powinien w tym meczu otrzymać dwie czerwone kartki, oczywiście w cudzysłowie, a otrzymał raptem żółtą kartkę - dodał ekspert Canal+.

Za uderzenie w twarz Erika Janżę - w starciu bez piłki - z murawy wyrzucony został Czerwiński. W najbliższych dniach materiał z meczu w Zabrzu skrupulatnie przenalizuje Komisja Ligi. Należy się spodziewać surowych kar nałożonych na piłkarzy obu drużyn.  

/INTERIA.PL/interia

"As Sportu 2024". Wybierz z nami finałową 16 plebiscytu

Z kim zmierzą się polskie kluby w Lidze Konferencji? Sylwetki najbliższych rywali Legii i Jagiellonii. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Lukas Podolski /Newspix
Lukas Podolski /Newspix
Lukas Podolski /Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem