Partner merytoryczny: Eleven Sports

Gorąco po derbach. Nazwał Podolskiego "idiotą"

Górnik Zabrze pokonał Piasta Gliwice 1-0 w niedzielnym meczu Ekstraklasy. Zwycięską bramkę zdobył wprowadzony z ławki rezerwowych Yosuke Furakawa. Mecz kończył się w złej i napiętej atmosferze, pełnej złości i agresji. Głównym winnym był Lukas Podolski, który nie wiadomo dlaczego nie wyleciał z boiska, choć zdaniem ekspertów zasłużył na "dwie czerwone kartki". Jedna z legenda Piasta, Hiszpan Gerard postanowił nie milczeć i w mocnym wpisie na platformie X m.in. nazwał Podolskiego "idiotą".

Lukas Podoslki zasłużył na "dwie czerwone kartki" w meczu derbowym Górnika Zabrze z Piastem Gliwice
Lukas Podoslki zasłużył na "dwie czerwone kartki" w meczu derbowym Górnika Zabrze z Piastem Gliwice/Jarek Praszkiewicz/PAP

Znane piłkarskie powiedzenia, że "derby rządzą się swoimi prawami" to truizm, ale bardzo często ma potwierdzenie na murawie. We wczorajszych śląskich derbach między Górnikiem Zabrze a Piastem Gliwice (1-0) aż iskrzyło. Na samym finiszu spotkania za uderzenie Erika Janży z boiska z czerwoną kartką wyleciał kapitan Jakub Czerwiński z Piasta. Wcześniej skandalicznie zachował się mistrz świata z 2014 r. i legenda Górnika, Lukas Podolski. Sędzia Adam Lyczmański, ekspert stacji Canal Plus powiedział, że Niemiec zasłużył "na dwie czerwone kartki".

- To było chamskie, bandyckie zachowanie. Niegodne tak utytułowanego zawodnika ocenił Lyczmański, wieloletni rozjemca w meczach Ekstraklasy.   

W najbliższych dniach materiał z meczu w Zabrzu skrupulatnie przenalizuje Komisja Ligi. Należy się spodziewać surowych kar nałożonych na piłkarzy obu drużyn.  

Tak gorąca atmosfera meczu Górnika z Piastem wynika z geograficznego położenia obu klubów. Faktem jest, że Górnik Zabrze jest w starciach z Piastem Gliwice większym klubem, KSG kibicuje dzielnica Sośnica, położona w granicach Gliwic. 

Zabrzanie mają na koncie aż 14 tytułów mistrza Polski, ale ostatni w 1988 r. Za to Piast, który w XXI wieku przeżywa najlepszy czas w blisko  80-letniej historii (pierwszy awans do Ekstraklasy w 2008 r.) sensacyjnie zdobył mistrzostwo Polski w 2019 r., gdy utarł nosa możnym naszego futbolu z główną wtedy konkurentką, Legią Warszawa na czele. Wygrany przez "PiastunkI" 1-0 mecz na Łazienkowskiej był wtedy kluczowy, a pięknego i bezcennego gola zdobył wtedy hiszpański pomocnik i kapitan gliwiczan, Gerard Badia.  

Hiszpan postanowił wczoraj nie milczeć po derbach i w mocnym wpisie na platformie X m.in. nazwał Podolskiego - choć nie wprost - "idiotą".

"Lewą nogę masz dobrą, lepszą niż moja, gabloty masz pełne trofeów... ale głowę kolego masz pustą. Idiotą nie da się zostać, idiotą trzeba się urodzić. Całe życie Piast Gliwice. Dziękuję kapitanie".

Puchar Polski. Legia Warszawa - Piast Gliwice 1-2. Gerard Badia zachował się z klasą (POLSAT SPORT). Wideo/Polsat Sport/Polsat Sport

W wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" Gerard Badia opowiadał niedawno o tęsknocie za polską i swym obecnym życiu w Hiszpanii. Były kapitan Piasta pracuje w warsztacie wulkanizacyjnym, zarówno w biurze jak i fizycznie. I słusznie, bo żadna praca nie hańbi.

Lukas Podolski/
Gerard Badia/INTERIA.PL
Piłkarze Piasta/Grzegorz Wajda/East News
Lukas Podolski podczas meczu 16. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z Piastem Gliwice/Jarek Praszkiewicz/PAP


INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem