Partner merytoryczny: Eleven Sports

Adam Nawałka prześwietlił Wisłę Kraków! "Walczyli, ale teraz z pełną determinacją"

W drugiej części wywiadu, jakiego udzielił na wyłączność Interii, były selekcjoner Adam Nawałka prześwietlił grę Wisły Kraków, która dramatycznie broni się przed degradacją. Z analizy doświadczonego szkoleniowca powstały słowa, które z pewnością obudzą optymizm w sercach kibiców "Białej Gwiazdy".

Adam Nawałka, jak na wiślaka z krwi i kości przystało, trzyma kciuki za utrzymanie Wisły w PKO Ekstraklasie
Adam Nawałka, jak na wiślaka z krwi i kości przystało, trzyma kciuki za utrzymanie Wisły w PKO Ekstraklasie/AFP

Michał Białoński, Interia: Jak pan ocenia szansę Wisły Kraków na utrzymanie w Ekstraklasie? Z Lechem zagrała dobry mecz, jednak przez gapiostwo w końcówce i błąd sędziego, który nie uznał ewidentnie prawidłowego gola na 2-0, musiała zadowolić się tylko remisem. Jeden ze współwłaścicieli klubu Jarosław Królewski ostro skrytykował sędziego, co nie do końca się spodobało trenerowi Brzęczkowi.

Adam Nawałka: Podoba mi się podejście trenera Jerzego Brzęczka. Działacze i dziennikarze mogą dyskutować również o pracy sędziów. Wszak piłka nożna to także polemika. Natomiast trenerzy nie powinni tego robić. Na ich głowie jest tylko praca, postępy i rozwój zespołu. A te postępy w Wiśle, odkąd drużynę przejął Jurek, są bardzo wyraźne. Nie tylko w organizacji gry, ale też w sferze mentalnej. Zawodnicy już wcześniej walczyli na boisku, ale teraz robią to z pełną determinacją.

Legia, Lechia, Lech - z tą trójką drużyn, które w Ekstraklasie liczą się i to bardzo, a Lech jest nadal najpoważniejszym kandydatem do mistrzostwa Polski, Wisła zaprezentowała się dobrze, stwarzała zagrożenie, miała sytuacje. W Warszawie straciła bramkę w końcówce, pechowo, po stałym fragmencie gry, w okresie, w którym posiadała inicjatywę. Takie rzeczy się zdarzają.

Jasna Strona Białej Gwiazdy - Odcinek 57. Co dalej po meczu z Lechem? WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Pomimo tego niepowodzenia, w Gdańsku, w meczu z Lechią, druga połowa była bardzo dobra i Wisła zdobyła zasłużony punkt na trudnym terenie. Także z Lechem wiślacy pokazali wysoką kulturę gry i to w starciu z drużyną, która w tym sezonie ma tylko jeden cel - mistrzostwo, choć Raków i Pogoń również grają bardzo dobrze. Wisła pokazała, że potrafi zdominować Lecha, a to nie jest łatwe.

Jurek Brzęczek trafił z decyzjami. Oby tylko starczyło konsekwencji. Potrzebne są punkty, zwycięstwa. One najlepiej budują atmosferę. Ciężka praca sztabu trenerskiego i drużyny, które już są zauważalne, pomimo krótkiego okresu pracy trenera Brzęczka, muszą przynieść owoce.

~ Adam Nawałka

Nawałka: Siła Rakowa? Trener Papszun doskonale skompletował sztab

Niespodziewanie liderem Ekstraklasy jest Raków Częstochowa. W sztabie trenera Marka Papszuna jest pana człowiek - trener bramkarzy Jarosław Tkocz. Pod jego skrzydłami Vladan Kovaczević trafił po raz pierwszy do reprezentacji Bośni i Hercegowiny, choć ostatnio przytrafił mu się błąd w meczu ze Stalą Mielec.

Trener Tkocz wykonuje świetną robotę. Faktycznie, Kovaczeviciovi zdarzyło się ostatnio potknięcie, ale ogólnie wyszedł na znacznie wyższy poziom. Obroniony rzut karny w meczu o Superpuchar z Legią, obronione "jedenastki" w meczach z Piastem i Pogonią, świetne mecze w walce o Ligę Konferencji nie wzięły się z przypadku, tylko z ciężkiej, ukierunkowanej pracy.

~ Adam Nawałka

Wcześniej w Jagiellonii Jarek zbudował wysoką formę młodego Xaviera Dziekońskiego, ale po jego odejściu niestety ona siadła i ten bramkarz przestał grać. Wracając do Rakowa, trener Marek Papszun jest dowódcą sztabu, ale jego siła bierze się też z wysokiej klasy asystentów. Trener Papszun doskonale skompletował sztab. Head coach wyznacza kierunki, dowodzi całością, ale pomysłów i wysokiej jakości dostarczają też jego trenerzy.

Wśród nich jest też zaledwie 32-letni Goncalo Feio. Poliglota, który ma na koncie już pracę w Wiśle, Legii i Xanthi.

- To bardzo dobry asystent. Poznałem go w okresie, gdy jako selekcjoner jeździłem na mecze Wisły. Zawsze lubiłem porozmawiać z trenerami. Prowadzący wówczas krakowian Kiko Ramirez nie mówił po angielsku, więc w tłumaczeniu pomagał właśnie Goncalo. Podobało mi się spojrzenie na piłkę, preferowany model gry, jakie prezentował Feio. Później z uwagą go oglądałem w studiu Polsatu Sport. Jego analiza gry, funkcjonowanie drużyny - wszystko to czytał i tłumaczył wręcz doskonale! Ma ogromną wiedzą i umiejętnością jej przekazania, co jest również niezwykle ważne. Feio doskonale zna nowe zasady rozumienia nowoczesnej gry. On ma papiery na bardzo dobrego trenera.

Adam Nawałka: Podziwiam niesamowitą determinację, z jaką ratuje Wisłę Kuba Błaszczykowski/Łukasz Grochala/Newspix

Rozmawiał Michał Białoński, Interia     

 

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem