Strzelanina po meczu NBA. Są ranni
Dwie osoby trafiły do szpitala po strzelaninie, jaka miała miejsce po spotkaniu NBA pomiędzy Milwaukee Bucks i Boston Celtics. Mężczyzna i kobieta są w stabilnym stanie.

Do strzelaniny doszło w strefie kibiców, w której według organizatorów przebywało około 11 tysięcy ludzi. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których setki osób wybiegają ze strefy.
Policja, która nie wydała komunikatu w tej sprawie i nie odpowiadała na pytania dziennikarzy, tuż po zdarzeniu starała się opanować tłum i ogrodziła całą strefę taśmą.
Jak przekazano, mężczyzna i kobieta, którzy zostali postrzeleni, trafili do szpitala, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Czytaj także: Tragiczna wiadomość z Poznania. Koszykarz nie żyje