Severiukhin, z uwagi na wykluczenie Rosjan z międzynarodowej rywalizacji "omija" tę sankcję, występując pod włoską licencją. Podczas zawodów w Portugalii, w których okazał się najlepszy wywołał jednak skandal, który może na dobre wykreślić go z grona sportowców rywalizujących o tytuł. Skandaliczny gest 15-latka z Rosji. Będą konsekwencje? W trakcie dekoracji, po wejściu na najwyższy stopień podium Rosjanin najpierw dwukrotnie uderzył się w pierś, a następnie wyciągnął prawą rękę przed siebie, wykonując gest faszystkowskiego pozdrowienia. Jakby tego było mało - uznał to za doskonały żart, gdyż zaniósł się śmiechem. Po tym, gdy nagrania ukazujące zachowanie Severiukhina zaczęły zyskiwać w sieci rozgłos, Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) usunęła ze swoich stron i sieci społecznościowych wszelkie materiały, powiązane z sukcesem Rosjanina w Portugalii. Dotąd nie opublikowała jednak żadnej informacji dotyczącej tego, w jaki sposób zamierza postąpić wobec 15-latka. Ruch wykonała już za to jego macierzysta, rosyjska federacja. Jak informuje "Match.tv", rosyjskie władze badają incydent, również pod kątem prawnym. Znajdują się jednak i tacy, którzy próbują bronić młodego kierowcy. Wśród nich jest jego pierwszy trener, Aleksander Tegaj. Cytowany przez "E1" stwierdził, że... 15-latek po prostu się cieszył. "Ze względu na wydarzenia na świecie Europejczycy wszędzie doszukują się winy" - podsumował.