Nie jest tajemnicą, że od wielu miesięcy trwa spór na tle finansowym między Kingsleyem Comanem a Bayernem Monachium. Piłkarz chciałby zarabiać 20 mln euro rocznie. Dla jego obecnego pracodawcy to zbyt wygórowane oczekiwania. Z tego względu rozstanie obu stron wydaje się przesądzone. Obecny kontrakt Francuza zachowuje ważność do połowy 2023 roku i na razie nic nie wskazuje na to, że zostanie wypełniony do końca. Piłkarz odrzuca kolejne propozycje prolongaty umowy. Kingsley Coman ma zastąpić Kyliana Mbappe Z Bayernu odejdzie najprawdopodobniej latem. W jakim kierunku? Serwis calciomercato.com informuje, że 25-latek przeniesie się do PSG, gdzie w formacji ataku ma zastąpić Kyliana Mbappe. Dla Comana byłby to powrót do klubu, którego jest wychowankiem. To tu zaczynał poważnie grać w piłkę w wieku 15 lat. Później przeniósł się do Juventusu Turyn, a dopiero stamtąd trafił do Monachium. Najważniejszym golem w karierze snajpera pozostaje ten z ubiegłorocznego finału Ligi Mistrzów. Jego trafienie przesądziło wówczas o triumfie Bayernu w potyczce... z PSG. W bieżącym sezonie Coman rozegrał dla Bawarczyków 17 spotkań, zdobył pięć bramek i zanotował dwie asysty. UKi <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-francja-ligue-1,cid,822,sort,I" target="_blank">Ligue 1 - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz </a> CZYTAJ TAKŻE: <a href="https://sport.interia.pl/bundesliga/news-oslabienie-bayernu-monachium-kingsley-coman-nie-zagra-w-kole,nId,5709264" target="_blank">Osłabienie Bayernu. Kingsley Coman nie zagra w kolejnym meczu </a>