Coman murawę opuścił już w 27. minucie i został zmieniony przez Leroy'a Sane. Pierwsze diagnozy wskazywały na problemy z udem, ale na szczegóły musieliśmy poczekać do środowego popołudnia. Przekazał je trener drużyny, Julian Nagelsmann. Kingsley'a Comana czeka przerwa Jak się okazuje, 25-latek ma naderwany mięsień i czeka go przymusowa przerwa. Z pewnością nie wystąpi w najbliższym starciu zespołu, z VfL Wolfsburg, które odbędzie się w piątek o 20:30. Będzie to ostatni mecz Bawarczyków przed świąteczną przerwą. Kolejne spotkanie rozegrają dopiero 7 stycznia. Zmierzą się na własnym boisku z Borussią Moenchengladbach, która w październiku, w Pucharze Niemiec rozbiła zespół aż 5-0.TC <a href="https://sport.interia.pl/top-5-liga-mistrzow?utm_source=lmteksty&utm_medium=lmteksty&utm_campaign=lmteksty" target="_blank">Zobacz TOP 5 bramek i interwencji z Ligi Mistrzów - sprawdź teraz!</a>