37-letni Włoch, były zwycięzca Giro d'Italia, został poinformowany o swojej chorobie w dniu odpoczynku, w Pau u podnóża Pirenejów. - Wiadomość o chorobie dotarła do mnie dwie godziny temu, natychmiast podjąłem decyzję o wycofaniu się z wyścigu. Mam małego guza w lewym jądrze. Obecnie niewiele więcej mogę powiedzieć - wyznał Basso na konferencji. - Ivan musi teraz wrócić do domu i jak najszybciej rozpocząć leczenie. Wciąż jeszcze czekamy na wyniki kilku badań. Od tego co się dowiemy będą zależały kolejne kroki - dodał lekarz ekipy Piet de Moor. Basso ma w dorobku dwa triumfy w Giro d'Italia (2006 i 2010). W Tour de France zajmował trzecie (2004) i drugie (2005) miejsce. W sezonach 2006-2008 był zdyskwalifikowany na dwa lata jako zamieszany w dopingową aferze Puerto. Do Tinkoff-Saxo dołączył przed tym sezonem. W maju skutecznie pomagał liderowi ekipy Hiszpanowi Albertowi Contadorowi w zwycięstwie w tegorocznej edycji Giro. Teraz wraz m.in. z Rafałem Majką miał to samo zadanie w Tour de France. - Nigdy nie spodziewasz się, że coś takiego może się wydarzyć. Teraz najważniejsze jest wspierać Ivana i mieć nadzieję, że wszystko szybko dobrze się skończy. Z ostatniego półrocza 120 dni spędziliśmy razem i Ivan stał mi się bardzo bliski. Będziemy walczyć o żółtą koszulkę lidera i wierzę, że dowieziemy ją do Paryża, gdzie wspólnie będziemy świętowali - powiedział Contador. Raka jąder miał także Amerykanin Lance Armstrong, który wygrał walkę z chorobą i powrócił do zawodowego kolarstwa. Później został jednak dożywotnio zdyskwalifikowany za doping.