Wisła Płock. Radosław Sobolewski: Można spodziewać się rotacji w składzie
W środę o godz. 18.00 na płockim stadionie rozpocznie się mecz 29. kolejki Ekstraklasy, w którym Wisła podejmie Śląsk Wrocław. Rywale mają pewne miejsce w mistrzowskiej ósemce, a płocczanie grają z nadzieją na awans w tabeli.
- Jestem przekonany, że w drużynie jest duża, sportowa złość po sobotnim meczu z Jagiellonią Białystok. Teraz przed nami jest kolejny mecz, który chcemy wygrać. W najbliższym czasie czeka nas bardzo dużo spotkań, dlatego można spodziewać się rotacji w składzie - powiedział przed środowym meczem trener Wisły Radosław Sobolewski.
Po restarcie rozgrywek pod adresem zespołu Wisły pojawiło się sporo słów krytyki. W pierwszym meczu z Koroną Kielce, na swoim stadionie "Nafciarze" przegrali 1-4, w 28. kolejce z Jagiellonią w Białymstoku wygrywali już 2-0, by ostatecznie pojedynek zakończył się remisem 2-2.W tym roku Wisła jeszcze nie wygrała na swoim stadionie, w środę będzie szansa, by to zmienić. Zwycięstwo nad Śląskiem dałoby możliwość na podjęcie walki o miejsce w górnej ósemce tabeli.Zdaniem trenera Sobolewskiego w środowym meczu można się spodziewać rotacji w składzie drużyny.- W najbliższym czasie czeka nas bardzo dużo spotkań. Do zakończenia rozgrywek pozostało nam dziewięć meczów. Tylko umiejętne wykorzystanie potencjału fizycznego piłkarzy uchroni nas przed zbytnim przemęczeniem, które może spowodować kontuzję - stwierdził szkoleniowiec.
W spotkaniu z Śląskiem na pewno nie wystąpi Rafał Wolski, który rozpoczął rehabilitację po operacji więzadła krzyżowego w lewym kolanie. W Białymstoku z boiska kulejąc zszedł Cillian Sheridan.- Cillian jest zdrowy i gotowy do gry. Cieszy mnie dobra dyspozycja naszego napastnika, który potwierdził to bramką w Białymstoku, ale również intensywną i konsekwentną grą w defensywie - zapewnił trener Sobolewski.W pierwszym po restarcie meczu z Koroną, bramkarz Wisły Thomas Daehne wpuścił cztery gole, w drugim z Jagiellonią - dwa. W sumie płocczanie stracili najwięcej bramek ze wszystkich ekstraklasowych zespołów - 47. Na ławce czeka na powrót między słupki Krzysztof Kamiński.- Krzysiek bardzo mocno pracuje na treningach, jego dyspozycja regularnie idzie do góry. Razem z Thomasem i Bartkiem Żynelem rywalizują o miejsce w podstawowym składzie. Tak jak każdy zawodnik w drużynie, Kamiński także ma szansę na wskoczenie do pierwszej jedenastki - zdradził trener.Przed 29. kolejką rozgrywek Wisła Płock zajmuje 12. miejsce w tabeli, tracąc do ósmej pozycji zajmowanej przez Jagiellonię - 4 punkty.Mecz Wisły Płock ze Śląskiem Wrocław na stadionie przy ul. Łukasiewicza 34 rozpocznie się o godz. 18.00. Spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności.
