Towarzystwo Sportowe Wisła unieważniło umowę przejęcia klubu przez luksembursko-brytyjskie konsorcjum funduszy inwestycyjnych - Alelega Luxembourg Sarl i Noble Capital Partners Ltd. Wieczorem TS Wisła wydawała następujący komunikat w tej sprawie: "W środę 2 stycznia 2019 roku unieważniono umowę przejęcia Wisły Kraków SA przez Panów Vanna Ly i Matsa Hartlinga. Oznacza to, że prawnie jedynym akcjonariuszem piłkarskiej spółki jest Towarzystwo Sportowe "Wisła" Kraków. Jednoczenie informujemy, że na stanowisko Prezesa Zarządu Wisły Kraków SA powołano Tadeusza Czerwińskiego, który od dziś będzie pełnił rolę sternika klubu. Więcej informacji przekażemy podczas konferencji prasowej, którą zaplanowano na piątek 4 stycznia. O miejscu i godzinie konferencji poinformujemy w osobnym komunikacie. Zarząd Towarzystwa Sportowego "Wisła" Kraków." W ostatni poniedziałek przez wiele godzin obradował zarząd Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków, które było poprzednim (i obecnym) właścicielem akcji piłkarskiej spółki. Analizowano stan prawny piłkarskiej spółki Wisła Kraków SA, której 100 procent akcji przekazano 22 grudnia nowym inwestorom. Jak się okazało, na krótko. Większościowy pakiet - 60 procent akcji przejął zarejestrowany w Luksemburgu fundusz Alelega, którego właścicielem jest Vanna Ly, francuski biznesmen pochodzenia kambodżańskiego. Pozostałe 40 procent udziałów trafiło do angielskiego funduszu Noble Capital Partner, reprezentowanego przez Szweda Matsa Hartlinga. Poprzedni zarząd Wisły SA z prezes Marzeną Sarapatą podał się do dymisji, a obowiązki p.o. prezesa przejął Adam Pietrowski, który pośredniczył w tej transakcji. Dzisiaj umowa przejęcia spółki została unieważniona, gdyż na konto Wisły nie wpłynęło 12,2 mln zł od inwestorów. Pieniądze miały trafić do klubu pod koniec grudnia, a ich wpłata była warunkiem uprawomocnienia się umowy przejęcia Wisły. TS Wisła ponownie została jedynym akcjonariuszem piłkarskiej spółki, a na stanowisko prezesa powołano Tadeusza Czerwińskiego. W ostatnich latach był on szefem rady nadzorczej Wisły. W 2004 roku pełnił już funkcję prezesa klubu. Nie ma jednak pewności, czy rzeczywiście będzie prezesem. Wisła jest w fatalnej sytuacji finansowej. Długi wynoszą co najmniej 30 milionów złotych. Klub od miesięcy zalega z wypłatami m.in. piłkarzom i sztabowi szkoleniowemu. Bez nowego inwestora TS Wisła nie ma szans na poprawę sytuacji piłkarskiej spółki. WS