Przeprowadzony niecałe dwa tygodnie temu transfer Konrada Kasolika z Ruchu Chorzów do Wieczystej Kraków nie był wielką sensacją - obrońca zagrał na wiosnę 11 razy w Ekstraklasie w defensywnej formacji "Niebieskich", która nie do końca sprawdziła się na najwyższym szczeblu rozgrywek. Śląscy włodarze dostrzegli potrzebę wzmocnienia tej formacji i zakontraktowali piłkarzy zaprawionych w ligowych bojach - bramkarza Dante Stipicę z Pogoni Szczecin i Patryka Stępińskiego z Widzewa Łódź. Na testach sportowych, ostatecznie nieudanych był jeszcze Wołodymyr Kostewycz. Poza wyżej wymienionymi do Ruchu dołączyli Filip Wilak, Adam Vlkanova, Mike Huras i Robert Dadok. Do zmiany doszło także na ławce trenerskiej - Jana Wosia zastąpił Janusz Niedźwiedź. Tomasz Swędrowski na testach medycznych w Wieczystej Kraków W linii pomocy sytuacja była zgoła odmienna niż w defensywie, zdecydowanie najlepszym zawodnikiem Ruchu Chorzów był Tomasz Swędrowski. Zawodnik na jesień zaliczył komplet 19 meczów, w których zdobył cztery gole i zaliczył jedną asystę. Wydawało się, że ten piłkarz będzie kluczowy dla Ruchu w wiosennej walce o utrzymanie. Stało się inaczej - 30-letni pomocnik przechodzi do III-ligowej Wieczystej Kraków, klubu, który ma mocarstwowe ambicje. Do drużyny trenera Sławomira Peszki w obecnym sezonie trafili już tak znani piłkarze jak Michał Pazdan, Rafał Pietrzak, Jacek Góralski, Przemysław Bargiel czy Austriak Christoph Knasmüllner. Wieczysta jest obecnie pierwsi w tabeli trzecioligowej grupy IV. Ma na koncie 41 punktów, a wiceliderzy z Avii Świdnik trzy "oczka" mniej.