Partner merytoryczny: Eleven Sports

Oto finałowy ranking WTA po sezonie 2024. Dwie ważne zmiany po turnieju Finals

Poniedziałek oznacza publikację nowego rankingu WTA. Zestawienie z 11 listopada jest ostatnim w tym sezonie. Niektóre zawodniczki zagrają jeszcze w turnieju finałowym Billie Jean King Cup, ale te zawody drużynowe nie mają wpływu na indywidualny dorobek punktowy. Po WTA Finals doszło do dwóch zmian w pierwszej dziesiątce. Bohaterką jednej z nich jest Qinwen Zheng, która umacnia swój status.

Qinwen Zheng i Iga Świątek po półfinale IO w Paryżu
Qinwen Zheng i Iga Świątek po półfinale IO w Paryżu/AFP

W poniedziałkowy poranek WTA zawsze publikuje najświeższy ranking. Tak było i tym razem, ale zestawienie z 11 listopada jest szczególne - kończy ono bowiem indywidualny sezon 2024. Nie będzie już żadnych aktualizacji. Niektóre z zawodniczek zagrają jeszcze w turnieju finałowym Billie Jean King Cup, ale zmagania w hiszpańskiej Maladze nie wpłyną na punktację indywidualną. Kolejne oczka zostaną zdobyte bądź utracone dopiero na przełomie 2024 i 2025 roku. Wtedy nową kampanię rozpoczną United Cup (27 grudnia) i turniej WTA 500 w Brisbane (dwa dni później). Obie te imprezy skończą się 5 stycznia, a dzień później ranking zostanie odświeżony.

Sezon w roli liderki zakończyła oczywiście Aryna Sabalenka (9416 punktów), która pozostała przed Igą Świątek (8370). Wyprzedziła ją 21 października. Białorusinka broni 2 tys. oczek w Australian Open, a Polka tylko 130. Po Melbourne może dojść więc do ponownej zamiany, ale w okresie od lutego do czerwca to raszynianka będzie musiała mocno się pilnować, bo w zeszłym roku wygrała w Dosze, Indian Wells, Madrycie, Rzymie i Paryżu.

Ranking WTA: Qinwen Zheng i Barbora Krejcikova z awansami

Trzecie miejsce dla zwyciężczyni WTA Finals Coco Gauff (6530). Amerykanka po zakontraktowaniu trenera Matta Daly'ego wyraźnie odżyła, choć po rozpoczęciu raczej nieudanej współpracy z Bradem Gilbertem było tak samo. Czwartą lokatę utrzymała Jasmine Paolini, ale tylko o 4 punkty przed Qinwen Zheng. Chińska finalistka ostatniej imprezy w Rijadzie dokonała w ostatnich miesiącach wielkiego progresu w swojej grze. Właśnie wyprzedziła Jelenę Rybakinę i Jessicę Pegulę.

Dalej znajdują się Emma Navarro i Daria Kasatkina. Na 10. miejsce z 13. awansowała uczestniczka Finals, zwyciężczyni tegorocznego Wimbledonu Barbora Krejcikova - pomógł w tym oczywiście półfinał w stolicy Arabii Saudyjskiej. Poza TOP10 wypadła Danielle Collins.

Magdalena Fręch spadła z 24. lokaty na 25 za sprawą Eliny Switoliny. Magda Linette pozostała 38., a Maja Chwalińska 165. Linda Klimovicova awansowała z 207. miejsca na 203.

Czołówka rankingu WTA z 11 listopada 2024:

1. Aryna Sabalenka - 9416 pkt
2. Iga Świątek - 8370
3. Coco Gauff - 6530
4. Jasmine Paolini - 5344
5. Qinwen Zheng - 5340
6. Jelena Rybakina - 5171
7. Jessica Pegula - 4705
8. Emma Navarro - 3589
9. Daria Kasatkina - 3368
10. Barbora Krejcikova - 3214

Masz na myśli, że to nie miało znaczenia?!”. Iga zaskoczona słowami dziennikarza. WIDEO/AP/© 2024 Associated Press
Aryna Sabalenka/EMMANUEL DUNAND/AFP
Qinwen Zheng/AFP
Barbora Krejcikova/MATTHEW STOCKMAN / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem