Skandal podczas gali Usyk - Fury 2. Oszustwo w biały dzień, wielkie oburzenie
Przed daniem głównym gali w Rijadzie i starciem Ołeksandr Usyk - Tyson Fury 2 kibice mieli okazję oglądać kilka ciekawych pojedynków. W ringu pojawili się również Dave Allen oraz Johnny Fisher. Brytyjczycy dali pokaz boksu i nie zabrakło emocjonujących momentów. Ale o starciu będzie mówiło się jeszcze długo ze względu na werdykt. Zdaniem wielu obserwatorów to Allen wygrał walkę, a sędziowie punktowi okradli go ze zwycięstwa.
Drugie starcie Ołeksandra Usyka z Tysonem Furym budzi wielkie emocje. Pół roku po pierwszej walce, w której górą był Ukrainiec, pięściarze ponownie spotkają się w ringu w stolicy Arabii Saudyjskiej, a więc w Rijadzie. Nim jednak Usyk i Fury wyszli do walki, na karcie pojedynków widniało kilka ciekawych starć. Po raz pierwszy w karierze na dużej gali miał okazję pojawić się Johnny Fisher. Pięściarz dzięki efektownemu stylowi jest ulubieńcem brytyjskiej publiczności.
Jego rywalem był Dave Allen. Jako faworyta wskazywano niepokonanego Fishera. I faktycznie pierwsze rundy należały do zawodnika z Londynu, który dyktował warunki i przeważał nad rywalem. Sytuacja zaczęła się zmieniać w czwartym starciu. Wówczas Allen po dobrej kombinacji zadał cios, który posłał jego przeciwnika na deski i sędzia liczył Fishera. Od tego momentu Allen zyskiwał coraz większą przewagę.
Skandal na gali Usyk - Fury 2. Fani grzmią o skandalu
Co prawda Fisher zdołał dojść do siebie, ale zdecydowanie zwolnił. W dodatku w siódmej rundzie znów było blisko, aby był liczony, ale tym razem udało mu się ustać na nogach. W ostatnich rundach panowie poszli na wyniszczenie i w ringu doszło do prawdziwej wojny. Lepsze wrażenie zostawił po sobie Allen i wydawało się, że sędziowie punktowi podzielą opinię wielu kibiców i przyznają zwycięstwo Allenowi właśnie.
Niejednogłośnie wygrał jednak Fisher. Dwóch sędziów wypunktowało 95:94 dla Brytyjczyka, a tylko polski sędzia Leszek Jankowiak widział wygraną Allena. Wielu ekspertów zaczęło pisać o skandalu. "Ależ BŁAZENADA sędziów punktowych w Rijadzie! Johnny Fisher wygrywa 2-1 z Davem Allenem, ale wygrywa wyłącznie w oczach tych dwóch śmiesznych panów. Wstydźcie się, ludzie... Jedynym sprawiedliwym był Leszek Jankowiak. Cholernie szkoda Allen" - napisał na portalu X dziennikarz TVP Sport, Piotr Jagiełło.
"To jest totalny nonsens! Właśnie okradli Dave'a Allena ze zwycięstwa. Idziesz i psujesz tak wspaniałą walkę, okradasz człowieka z jego osiągnięć. Ale gów***" - napisał natomiast były brytyjski pięściarz, David Coldwell.