Wielka zmiana przed rewanżem Usyk - Fury. Mistrz nagle przemówił
Najpierw odliczaliśmy miesiące, potem tygodnie, dni, a teraz już godziny. Około północy z soboty na niedzielę Ołeksandr Usyk i Tyson Fury po raz drugi zmierzą się w stolicy Arabii Saudyjskiej. Stawką będą trzy pasy mistrzowskie wagi ciężkiej należące do Ukraińca. Na ostatniej prostej przed hitową konfrontacją swój typ co do rezultatu pojedynku zmienił czempion federacji IBF Daniel Dubois.
Pozostały godziny do walki Ołeksandr Usyk - Tyson Fury II. Pierwsze ich starcie odbyło się w Rijadzie 18 maja. Ukrainiec wygrał, dzięki czemu mógł się pochwalić czteroma pasami mistrzowskimi w królewskiej kategorii wagowej. Szybko ustalono, że rewanż odbędzie się 21 grudnia. Nadszedł ten dzień. Sportową przestrzeń medialną w dużej części zajmuje właśnie druga odsłona konfrontacji dwóch gigantów wagi ciężkiej. W jej temacie wypowiadają się kolejni promotorzy, trenerzy czy zawodnicy.
Głos ponownie zabrał Daniel Dubois. Jeszcze kilka miesięcy temu mówił dla talkSPORT: "Będę kibicował Fury'emu. Chcę, żeby to zrobił, ale tak jak powiedziałem, chciałbym rewanżu z Usykiem. W każdym razie byłaby to świetna walka". Wskazał "Króla Cyganów" jako przewidywanego zwycięzcę. Na ostatniej prostej zmienił jednak zdanie.
Coś w moim sercu mówi mi, że Usyk znów to zrobi (wygra - red.)
~ Daniel Dubois
Daniel Dubois wydarł werdykt ws. Usyk - Fury II. Zmienił zdanie
- Jako Brytyjczyk chcę, żeby Tyson wygrał, ze względu na wszystko, co zrobił w karierze. Trzeba to uszanować. Ale coś mi mówi, że Usyk zrobi to ponownie. Ma po prostu szczęście po swojej stronie oraz posiada umiejętności. Ma poparcie swojego narodu i walczy o swój kraj - podkreślił "DD".
Dodajmy, że Usyka i Fury'ego można spodziewać się w ringu około północy polskiego czasu. Podczas wiosennego obaj pięściarze podzielili się pulą o wysokości 115 milionów funtów. "Sprzedali" ponad 1,5 miliona biletów pay-per-view. Przyniosło to 50 milionów dolarów przychodu. Do tego doszło 40 mln z reklam i 3 mln ze sprzedaży biletów. To Brytyjczyk był stroną "A" w negocjacjach, więc mógł liczyć na wyższą wypłatę - 85 mln. Ukraińcowi przypadło zatem 30 mln. Teraz pula będzie wynosić 150 milionów funtów, czyli 190 mln dolarów. To oznacza 30 procent wzrostu.
Dubois przemówił także w temacie Anthony'ego Joshuy, który nie zgłosił dostępności na lutowy rewanż z nim. Jak mówił Eddie Hearn, pięściarz z Watfordu potrzebuje więcej czasu. - Nie rozmawiałem z AJ-em od czasu walki. Niestety on nie ma przyjaciół w boksie. Może później zrobimy rewanż. Ludzie ciągle wymyślają mu wymówki po porażce... Nadszedł czas, aby kibice świętowali panowanie nowego króla. Ciągle widzę osoby płaczące nad przegraną Joshuy. To prawie tak, jakby ktoś umarł i kraj pogrążył się w żałobie. To tak, jakby umarł członek rodziny królewskiej. Wszyscy ciągle mówią o nim, ale gdzie on jest? Nie mogę go znaleźć. Chyba umieściłem go w domu spokojnej starości - wbił "szpilkę" 27-latek.