Fantastyczna wiadomość dla Julii Szeremety i spółki. Zapadła przełomowa decyzja. Stało się, "nowa era"

Wczoraj Interia zapoznała swoich czytelników z autorskim materiałem, w którym przedstawiła ustalenia na temat wydarzeń, przed którymi nazajutrz mieli stanąć delegaci obecni na Nadzwyczajnym Kongresie Polskiego Związku Bokserskiego. "Najbliższe godziny będą bardzo ważne nie tylko dla polskiego, ale także światowego boksu, który walczy o obronienie miejsca w programie igrzysk olimpijskich. W sobotę to nasi działacze mogą dołożyć bardzo ważną cegiełkę w umacnianiu nowej siły zarządzającej krajowymi federacjami szermierki na pięści World Boxing, którą za wiarygodnego partnera uznaje Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Interia pozyskała bardzo zdecydowane stanowisko Ministerstwa Sportu i Turystyki przed sobotnim kongresem nadzwyczajnym Polskiego Związku Bokserskiego. Skontaktował się z nami także prezes PZB Grzegorz Nowaczek i zniknęła ostatnia wątpliwość" - pisał autor tekstu.

Ustalenia Interii potwierdzone. Polska przybliża boks do igrzysk w Los Angeles

Dzisiaj wszystko to, co przewidywaliśmy w wyniku wielu wykonanych telefonów i poczynionych ustaleń, znalazło potwierdzenie w podjętych decyzjach.

"Pierwszą z dwóch kluczowych decyzji było głosowanie nad rezygnacją z członkostwa w International Boxing Association (IBA), co zostało jednogłośnie przyjęte przez delegatów. Decyzja ta jest wynikiem dokładnej analizy aktualnej sytuacji w światowym boksie. W drugiej uchwale delegaci również jednogłośnie zadecydowali o przystąpieniu Polskiego Związku Bokserskiego do nowo powstałej federacji World Boxing, zyskującej coraz większe poparcie w międzynarodowym środowisku bokserskim" - czytamy w komunikacie, opublikowanym na stronie PZB.

Polski związek zorientował się, że MKOl nie odpuści, całkowicie zrywając stosunki z IBA pod dowództwem Rosjanina Umara Kremlowa. Międzynarodowy Komitet Olimpijski przestał uznawać tę organizację. I zobligował krajowe federacje bokserskie do utworzenia nowego "stróża boksu" lub przystąpienie do już istniejącego ciała, które jest rekomendowane przez instytucję kierowaną przez Thomasa Bacha, czyli World Boxing. Sprawę postawiono arbitralnie: od tej decyzji większości krajów zależy przyszłość boksu w programie kolejnych igrzysk olimpijskich. Na tę chwilę, formalnie, szermierki na pięści nie ma w puli dyscyplin, które będą rozgrywane w Los Angeles w 2028 roku.

Polak mistrzem świata. Krzysztof "Diablo" Włodarczyk ma wiadomość do oszusta z Rosji

A zatem sprawa stała się śmiertelnie poważna, co wybrzmiało ze słów Grzegorza Nowaczka, gdy wczoraj potwierdzaliśmy w rozmowie z nim nasze ustalenia. - Nam przede wszystkim zależy na dobru zawodniczek i zawodników. Jedyną federacją, która w danym momencie mogła zapewnić starty w mistrzostwach Europy i świata, była IBA. Natomiast teraz mamy drugą federację, rekomendowaną przez MKOl i w tej chwili przechodzimy... To znaczy mamy zamiar przejść, a ja liczę, że kongres przegłosuje tę zmianę. Chcemy uczestnictwa naszych zawodników w igrzyskach olimpijskich i to jest najważniejsze - powiedział sternik PZB.

Dziś może odetchnąć z ulgą, bo środowisko wykazało się jednomyślnością. Wszyscy delegaci, jednogłośnie, wyrazili swój głos w obu blokach głosowań.

W informacji dodano także, że podczas obrad delegaci zatwierdzili również zmiany w statucie Polskiego Związku Bokserskiego, które umożliwią pełne dostosowanie działalności organizacji do wymagań federacji World Boxing.