Potwierdziło się ws. Usyka tuż przed walką z Furym. O tym głośno się nie mówi, jest nagranie
Świat boksu ponownie wstrzyma oddech na kilkadziesiąt minut. Wszystko za sprawą rewanżowego starcia Ołeksandra Usyka z Tysonem Furym. Fani znów liczą na kapitalny pokaz boksu, który oglądaliśmy w maju, podczas pierwszej walki o pasy mistrzowskie. Na kilka godzin przed pojedynkiem w obiekcie, gdzie dojdzie do rywalizacji, zameldował się aktualny mistrz wagi ciężkiej. Reprezentantowi Ukrainy tradycyjnie towarzyszył jeden przedmiot.
Długo próbowano doprowadzić do unifikacji pasów mistrzowskich w wadze ciężkiej. Gdy tylko pojawiały się plotki o możliwym starciu Ołeksandra Usyka z Tysonem Furym, fani z wypiekami na twarzy śledzili informacje z tym związane. Obozy obu zawodników przez wiele miesięcy nie mogły dojść do porozumienia, walka odwlekana była w czasie, ale w końcu w maju tego roku Usyk i Fury spotkali się w ringu. I była to walka kapitalna.
Tak jak przewidywano, było mnóstwo zwrotów akcji, blisko nokdaunów i kibice mogli zobaczyć wiele kapitalnych wymian. Bo zarówno Ukrainiec jak i Brytyjczyk to wirtuozi boksu i niejednokrotnie zachwycali fanów. W pierwszym pojedynku lepszy okazał się Usyk. 37-latek wygrał decyzją sędziów i został posiadaczem pasów WBO, IBF, WBA, IBO oraz WBC w wadze ciężkiej. Od razu po pierwszym starciu zaczęto mówić o rewanżu.
Usyk z wyjątkowym przedmiotem. Oto tajemnica pięściarza
Tym razem na ustalenie daty nie było trzeba czekać i szybko stało się jasne, że do drugiego starcia Usyk - Fury dojdzie tuż przed świętami Bożego Narodzenia. W nocy z 21 na 22 grudnia pięściarze ponownie skrzyżują rękawice i w stawce będą pasy mistrzowskie, ale bez pasa IBF, który został zwakowany przez Usyka. Niemniej rywalizacja Ukraińca z Brytyjczykiem ponownie elektryzuje świat boksu i oczy kibiców będą zwrócone na Rijad.
Na kilka godzin przed pojedynkiem mistrz wagi ciężkiej pojawił się na obiekcie, gdzie spędzi ostatnie chwile przed walką z Furym. Rzecz jasna Ukraińcowi towarzyszyły kamery, które odprowadziły go do szatni. Przy Usyku nie mogło zabraknąć jednej rzeczy, którą pięściarz zabiera ze sobą na walki.
Mowa o... pluszaku. Pod pachą Usyka można było zauważyć maskotkę Kłapouchego, postaci z bajki "Kubuś Puchatek". Po raz pierwszy 37-latek pluszaka wziął ze sobą na walkę z Anthonym Joshuą w 2022 roku. Jaka jest tajemnica zabawki? Kłapouchy jest ulubioną maskotką i prezentem od córki Usyka, Jelizawety. Zabawka reprezentantowi Ukrainy towarzyszyła również podczas pierwszego starcia z Furym. Czy i tym razem przyniesie mu szczęście? Relację z walki Usyk - Fury 2 możecie na żywo śledzić na portalu Interia.pl.