MKOl zdecydował. Boks pozostaje w programie igrzysk

Decyzja, która zgodnie z Kartą Olimpijską, wymagała większości dwóch trzecich głosów, zapadła jednomyślnie.

System olimpijskich kwalifikacji opracuje MKOl, który jednocześnie będzie czuwał nad ich przebiegiem. Za całość procesu odpowiedzialny będzie Japończyk Morinari Watanabe, szef światowej federacji gimnastycznej, który członkiem MKOl jest od października 2018, a działa także w Komitecie Organizacyjnym przyszłorocznych igrzysk.

MKOl potwierdził w środę również, że nie zmieni się liczba zawodników uczestniczących w olimpijskich zmaganiach; łącznie będzie ich 286. Rywalizacja toczyć się będzie w ośmiu kategoriach męskich i pięciu kobiecych.

Kwalifikacje natomiast miałyby się odbywać od stycznia do kwietnia 2020 w czterech grupach regionalnych, oddzielnie dla Europy, Afryki, Azji i Oceanii oraz strefy Ameryk. W maju z kolei planowany jest turniej interkontynentalny. Japończycy - jako gospodarze - mają mieć prawo wystawić bez konieczności udziału w kwalifikacjach czterech mężczyzn i dwie kobiety.

Olimpijska centrala od kilku miesięcy pozostaje w sporze z AIBA (obie organizacje mają siedzibę w Lozannie). MKOl m.in. prowadzi dochodzenie w sprawie finansów (dług AIBA szacuje się na ok. 30 mln dolarów), etyki i zarządzania AIBA, wcześniej krytykował też system doboru arbitrów i sposobu oceniania walk, a także stosunek do walki z dopingiem w sporcie.

Najnowsza odsłona konfliktu dotyczy osoby wybranego jesienią na prezesa AIBA Gafura Rachimowa, 67-letniego biznesmena z Uzbekistanu, który jest oskarżany o działalność przestępczą. W marcu złożył on rezygnację z pełnionej funkcji, a po tygodniu tymczasowym szefem został Marokańczyk Mohamed Moustahsane. Mimo tej zmiany MKOl uznał, że prowadzony rzekomo przez federację program reform nie przynosi póki co zadowalających efektów.

Pięściarstwo jest w programie igrzysk nieprzerwanie od 1904 roku, a AIBA z 203 członkami jest trzecią największą organizacją sportową w świecie.