Kacper Gomólski i Rune Holta przeszli tej jesieni zupełnie inną drogę, ale ostatecznie obaj wylądowali w tym samym miejscu - SpecHouse PSŻ-ie Poznań. Na Golęcinie poradzono już sobie ze wszelkimi problemami finansowo-organizacyjnymi i coraz wyraźniej zaczęto tam marzyć o awansie na zaplecze PGE Ekstraligi. Kochany w Poznaniu trener Bajerski, fenomenalnie utalentowany Francis Gusts, wyciągnięci z pierwszej ligi: Aleksandr Łoktajew, Gomólski i Holta. Skorpiony z marszu stały się głównym kandydatem do awansu. Gomólski wyleciał już teraz! Rzeczywistość póki co brutalnie ich weryfikuje. Przegrali aż 3 z 7 rozegranych dotąd spotkań. Po ostatniej spektakularnej klapie z Kolejarzem Rawicz, trener Bajerski wreszcie zdecydował się na stosowanie zastępstwa zawodnika za pozostającego w Ukrainie Łoktajewa. Przed najbliższym spotkaniem miejsce w składzie stracił także Gomólski. Nie ma w tym nic dziwnego, bo wychowanek Startu Gniezno miał wciągnąć najniższą klasę rozgrywkową nosem, a tymczasem ze średnią 1,727 punktu na bieg nie łapie się nawet do TOP20 najskuteczniejszych zawodników. Rune Holta wcale nie spisuje się o wiele lepiej od niego. Również nie jest w stanie przebić się przez magiczną barierę dwóch oczek zdobywanych w każdym wyścigu. W Poznaniu nie brakuje głosów, że obaj panowie po prostu zlekceważyli przygotowania do sezonu. Po Gomólskim już na pierwszy rzut oka widać, iż jego motocykle muszą w tym sezonie ciągnąć kilka kilogramów więcej niż przed rokiem. Holcie zarzuca się zaś brak inwestycji w zaplecze sprzętowe. Wychodzi na to, że kontrowersyjny prezes Krzysztof Mrozek znów miał rację pozbywając się tych dwóch polskich seniorów ze swojego ROW-u. Choć Krystian Pieszczek i Grzegorz Zengota (a szczególnie ten pierwszy) miewają wpadki, to wciąż wydają się o niebo szybsi od swych poprzedników. Czy po sezonie feralna para wyleci także z PSŻ-u? Kacper Gomólski z meczowym składem pożegnał się już teraz! To pokłosie ostatniej domowej porażki z Kolejarzem Rawicz. Jego miejsce zajmie Michael Palm Toft, Duńczyk znany przede wszystkim sympatykom ligi angielskiej.