Rafał Patyra nie wytrzymał na antenie. Nie gryzł się w język w sprawie dziennikarza TVP
Rafał Patyra po odejściu z TVP znalazł pracę u konkurencji, gdzie prowadzi m.in. poranny program "#Wstajemy". W jednym z ostatnich odcinków śniadaniówki poruszono temat ojcostwa i tego, jak narodziny pociechy zmieniają mężczyzn. W pewnym momencie prezenter postanowił zakpić z 60-letniego Artura Orzecha, który niedawno ogłosił, że jego ukochana jest w ciąży. Słowa Patyry odbiły się szerokim echem i wywołały nie lada poruszenie. Sprawa ma niespodziewany ciąg dalszy.
Jakiś czas temu dziennikarz Artur Orzech poinformował, że spodziewają się wraz z obecną ukochaną kolejnego dziecka.
"Radość jest przeogromna. Tak samo cieszyliśmy się z narodzin naszego pierwszego syna, jak i teraz drugiego dziecka. Jakkolwiek to zabrzmi, to naprawdę bardzo się ucieszyliśmy z tej niespodzianki, jaką obdarzył nas los, czyli z drugiej ciąży. (...) Nie spodziewałem się, że w tym wieku jeszcze będę przeżywał drugą młodość" - wyznał "Faktowi" 60-letni gwiazdor.
Rafał Patyra zakpił z Artura Orzecha, który w wieku 60 lat zostanie ojcem
Informacja ta wywołała spore poruszenie i niespodziewanie stała się też tematem omawianym w TV Republika. W porannym programie "#Wstajemy" poruszono temat ojcostwa i tego, jak pojawienie się pociechy na świecie zmienia mężczyzn. W studio w roli "ekspertki" pojawiła się Natalia Rzeźniczak, obecna partnerka Jakuba Rzeźniczaka i matka jego dziecka.
"Dużo się mówi o tym, że córki zmieniają mężczyzn, bo mężczyźni troszkę inaczej podchodzą do synów" - stwierdziła na antenie wybranka piłkarza.
"No tak, kobieta, w sensie partnerka czy małżonka, też nie zmieni tak życia mężczyzny, a córka potrafi" - dodał od siebie prowadzący śniadaniówkę, Rafał Patyra.
W pewnym momencie na tapet wzięto ostatnie głośne zmiany w życiu Artura Orzecha. Żona Rzeźniczaka stwierdziła, że metryka w przypadku mężczyzn nie gra aż takiej roli, a 60-letni dziennikarz prezentuje się świetnie i jest w sile wieku.
"Nigdy na dzieci nie jest za późno. Jeśli mówimy o mężczyznach, to możemy tak powiedzieć, czego dowodem jest Artur Orzech, dziennikarz, który ma 60 lat. (...) Nie wygląda (...) bardzo dobrze się trzyma. Teraz też dojrzałe osoby mają więcej energii niż młodzi" - oceniła Natalia.
Na to niespodziewanie wtrącił się Patyra, kpiąc boleśnie z byłego kolegi z TVP.
"Mimo wszystko wolimy wyglądać przy nich [dzieciach - przyp. red.] jak rodzic, a nie dziadek" - wypalił prezenter.
Wielkie wzburzenie po słowach Rafała Patyry
Słowa te wywołały spore poruszenie w sieci. Ludzie nie szczędzili gorzkich słów pod jego adresem.
"No pogratulować! Pan Patyra wzbił się na wyjątkowe wyżyny inteligencji w swojej wypowiedzi. Żal, że ludzie o takich horyzontach występują w mediach", "Ale autorytet!!! Patyra! Niech się zajmie swoją rodziną. A panu Orzechowi gratuluję", "Patyra, Kurski jest 2 lata młodszy, od pana Orzecha. U Kurskich to był Cud Narodzin" - czytamy w komentarzach na jednym z portali.
Plejada postanowiła z kolei skontaktować się z wywołanym do tablicy Orzechem. Ten jednak nie był skory do wdawania się w dyskusję z Patyrą.
"Nie interesuje mnie zdanie osób niechętnych wobec mnie. Nie, nie chcę. Nie bawię się w żadne wojny medialne" - uciął szybko temat przyszły tata.
Zobacz też: