Partner merytoryczny: Eleven Sports

Ten uraz polskiego siatkarza wyglądał fatalnie. Oficjalny komunikat rozwiewa złudzenia

Aliaksei Nasewicz to jeden z najbardziej utalentowanych polskich atakujących młodego pokolenia. Choć pochodzi z Białorusi, deklaruje chęć gry dla polskiej kadry. Nie omijają go jednak problemy zdrowotne. W weekend jego kontuzja zmroziła kibiców - najpierw rozległ się krzyk, a potem siatkarz Trefla Gdańsk musiał zostać zniesiony z boiska. Klub po badaniach wystosował oficjalny komunikat na temat zdrowia siatkarza. Są w nim dobre wieści.

Aliaksei Nasewicz, Trefl Gdańsk
Aliaksei Nasewicz, Trefl Gdańsk/ PAP/Adam Warżawa/PAP

Drugi set niedzielnego spotkania Trefla Gdańsk ze Ślepskiem Malow Suwałki rozpoczął się dla Aliakseia Nasewicza kapitalnie. 21-letni siatkarz skończył sześć z dziewięciu swoich ataków, jego drużyna odrabiała straty do rywali. Ostatni atak zawodnika z Gdańska okazał się jednak dla niego pechowy.

Przy stanie 14:15 po zbiciu z lewego skrzydła upadł na boisko tak niefortunnie, że w nienaturalny sposób wykręcił nogę. Od razu po zdarzeniu podbiegli do niego koledzy z Trefla, słychać było też krzyk atakującego. Wstępna diagnoza była szybka - Nasewicz nie był w stanie stanąć na kontuzjowanej nodze. Koledzy z drużyny znieści go więc z boiska.

Nieco później okazało się, że siatkarz doznał kontuzji stawu skokowego. Klub przeprowadził także odpowiednie badania. Ich wyniki są obiecujące.

Aleks Nasewicz skończył zniesiony z boiska. Już po badaniach, są nowe wieści

Trefl w oficjalnym komunikacie poinformował bowiem, że pauza siatkarza nie będzie zbyt długa.

Aliaksei Nasevich jest już po badaniu USG, które wykazało, że uraz nie jest poważny i nie wykluczy go z gry na dłużej. Aleks już w najbliższych dniach wróci do pełnych treningów

~ czytamy w oświadczeniu klubu z Trójmiasta.

To świetne wieści dla Trefla, który już bez Nasewicza dokończył spotkanie ze Ślepskiem - młodego atakującego zastąpił doświadczony Jakub Jarosz - i przegrał 0:3. Po 19 kolejkach zespół z Gdańska zajmuje jedenaste miejsce w tabeli PlusLigi. Ma 10 punktów przewagi nad strefą spadkową. Do ósmego miejsca, które jest przepustką do gry w fazie play-off, traci sześć punktów.

Nasewicz w tym sezonie dopiero rozwijał skrzydła, bo początek rozgrywek przegapił ze względu na powrót do zdrowia po innych problemach. Latem siatkarz przeszedł operację usunięcia przepukliny kręgosłupa. Pod koniec 2024 r. znów zaczynał jednak ponownie pokazywać nieprzeciętny talent - w ostatnim grudniowym meczu z PGE GiEK Skrą Bełchatów zdobył 21 punktów i został wybrany MVP spotkania.

Postępy zawodnika uważnie śledzą nie tylko kibice Trefla, ale i reprezentacji Polski. Siatkarz urodził się w Grodnie, ale jego rodzina wyjechała z Białorusi i osiedliła się w Polsce w 2018 r. Nasewicz ma już polskie obywatelstwo i chce grać w reprezentacji Polski. Występował już zresztą w kadrach juniorskich, w mistrzostwach świata do lat 21 w 2023 r. zajął z "Biało-Czerwonymi" piąte miejsce. W 2024 r. został też wybrany Odkryciem Sezonu w PlusLidze.

Trefl Gdańsk - MKS Ślepsk Malow Suwałki. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Aleks Nasewicz to jeden z najbardziej utalentowanych polskich atakujących/PAP/Adam Warżawa /PAP
Dla Aliaksieia Nasewicza mecz Trefla Gdańsk ze Ślepskiem Malow Suwałki zakończył się urazem/PAP/Adam Warżawa /PAP
Aliaksiei Nasewicz zakończył mecz ze Ślepskiem Malow Suwałki z kontuzją/screen Polsat/Polsat Sport
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem