Partner merytoryczny: Eleven Sports

Sensacja w lidze siatkarzy. Wilfredo Leon szalał, skończyło się klęską

Indykpol AZS Olsztyn sensacyjnie wygrywa w PlusLidze. Siatkarze, którzy w tym sezonie głównie rozczarowywali, tym razem pokonali przed własną publicznością trzecią siłę ligi - Bogdankę LUK Lublin. Na nic zdała się dobra gra Wilfredo Leona i aż cztery asy serwisowe reprezentanta Polski. Olsztynianie nie dali rywalom ugrać nawet seta i uciekają ze strefy spadkowej. Ich popis oklaskiwała niemal wypełniona kibicami hala Urania.

Moritz Karlitzek (Indykpol AZS Olsztyn) i Wilfredo Leon (Bogdanka LUK Lublin)
Moritz Karlitzek (Indykpol AZS Olsztyn) i Wilfredo Leon (Bogdanka LUK Lublin)/Artur Szczepanski/REPORTER / Wojciech Szubartowski / PressFocus/Newspix

W tym tygodniu Bogdanka LUK zadebiutowała w europejskich pucharach. Dwumecz z Maccabi Tel Awiw w Pucharze Challenge okazał się formalnością, lublinianie nie przegrali ani jednego seta. Ale kibice w hali Globus w Lublinie mogli być lekko zawiedzeni - na boisku ani na moment nie pojawił się Wilfredo Leon. Reprezentant Polski nie zawiódł jednak fanów w Olsztynie. Do odnowionej hali Urania przybyły tłumy, a wicemistrz olimpijski rozpoczął spotkanie w podstawowym składzie gości.

To właśnie Leon zdobył pierwszy punkt piątkowego spotkania. Ale lublinianie zderzyli się z dobrze dysponowanym przeciwnikiem. Po kilku minutach wyrównanej gry to Indykpol AZS objął prowadzenie, i to wyraźne. Błąd popełnił Marcin Komenda, rozgrywający Bogdanki LUK, zagrywkami rywali raził Nicolas Szerszeń. I olsztynianie prowadzili 11:7. Leon odpowiedział asem serwisowym, już 25. w tym sezonie, dzięki któremu został samodzielnym liderem najlepiej zagrywających zawodników PlusLigi. Zagrywkami imponowali jednak przede wszystkim gospodarze, którzy utrzymali przewagę do końca seta. Wrzawę kibiców wywołał blok przy ataku Leona, Indykpol AZS wygrał 25:19.

Siatkówka. Wilfredo Leon siał spustoszenie. Ale nawet to nie uratowało drużyny

Drugą partię lublinianie rozpoczęli znacznie lepiej. Odskoczyli na trzy punkty i wydawało się, że faworyt zaczyna się rozpędzać. Tyle że od stanu 9:6 dla gości olsztynianie wygrali cztery akcje z rzędu. Na środku nie do zatrzymania był Paweł Cieślik, jego zespół utrzymywał punkt, dwa przewagi nad rywalami. Aż w polu zagrywki pojawił się Szerszeń i prowadzenie wzrosło do wyniku 19:15. Leon odpowiedział jednym punktowym serwisem, ale potem posłał piłkę w aut. Atak gospodarzy opierał się na Moritzu Karlitzku, w dodatku Niemiec w końcówce dołożył punkt zagrywką. Olsztynianie wygrali 25:21 i zapewnili sobie punkt do tabeli.

A przecież Indykpol AZS od tygodni tkwił w strefie spadkowej. Żaden inny zespół nie rozczarowywał w tym sezonie tak bardzo. Drużyna konstruowana z myślą o grze w fazie play-off miała problemy ze zdrowiem ważnych zawodników, nie sprawdził się argentyński trener Juan Manuel Barrial. Od kiedy jednak ekipę przejął dotychczasowy asystent Marcin Mierzejewski, gra wygląda jednak lepiej, dwa poprzednie spotkania olsztynianie przegrali dopiero po tie-breakach.

I na początku trzeciego seta znów byli w stanie rywalizować z czołową drużyną PlusLigi, która niespodziewanie wdarła się do ścisłej czołówki tabeli. Bogdanka LUK odskoczyła dopiero przy zagrywkach Leona, który znów siał spustoszenie w szeregach rywali. I pomógł drużynie objąć prowadzenie 14:9. Gospodarze szybko odrobili jednak straty. Znów pomógł Cieślik, ale również błędy rywali, i był remis 15:15.

To był przełomowy moment seta i całego meczu. Po chwili Indykpol AZS miał trzy punkty przewagi, przy stanie 20:17 dla olsztynian trener rywali Massimo Botti poprosił o przerwę. Jego siatkarze jeszcze dopadli jednak gospodarzy, doprowadzając do remisu 23:23. Seta zakończyła gra na przewagi. Bogdanka LUK nie wykorzystała szansy, piłkę meczową w końcu na punkt zamienili olsztynianie. Wygrali 30:28, cały mecz 3:0, a Urania niemal odleciała. Dzięki zwycięstwu Indykpol AZS opuszcza strefę spadkową.

PlusLiga
13 kolejka
22.11.2024
20:30
Wszystko o meczu

Indykpol AZS Olsztyn: Hadrava, Jakubiszak, Szerszeń, Tervaportti, Cieślik, Karlitzek - Hawryluk (libero) oraz Gąsior, Armoa, Majchrzak

Bogdanka LUK Lublin: Sasak, Grozdanow, Sawicki, Komenda, Nowakowski, Leon - Thales (libero) oraz Tuinstra, McCarthy, Malinowski, Czyrek

/INTERIA.PL/interia

"As Sportu 2024". Wybierz z nami finałową 16 plebiscytu

Wilfredo Leon - najlepsze akcje MVP meczu GKS Katowice – Bogdanka LUK Lublin. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Wilfredo Leon, przyjmujący Bogdanki LUK Lublin/Bartłomiej Wójtowicz/East News
Manuel Armoa, przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn i reprezentacji Argentyny/Piotr Matusewicz/East News/East News
Blok siatkarzy Bogdanki LUK Lublin/PAP/Wojtek Jargiło/PAP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem