W wyjściowej szóstce po raz pierwszy w tegorocznej edycji Ligi Światowej znalazł się Michał Winiarski, a na środek wrócił Patryk Czarnowski, który w meczach z Argentyną doznał drobnej kontuzji stawu skokowego. Spotkanie toczyło się w znacznie wolniejszym tempie niż piątkowe, nie zabrakło za to długich wymian i ofiarnych obron. W polskim zespole znacznie lepiej funkcjonowało przyjęcie i blok, to dlatego "Biało-czerwoni" w pierwszym secie w przerwach technicznych prowadzili 8:6 i 16:14. Potem coś się załamało i przy zagrywce najlepiej punktującego zawodnika poprzedniego spotkania Fernando Hernandeza Polacy stracili aż pięć punktów z rzędu. Castellani zdecydował się na zmiany. Za Bartosza Kurka wszedł Michał Ruciak, a za Winiarskiego Zbigniew Bartman. To było dobre posunięcie i przy trzeciej piłce setowej Marcin Możdżonek świetnie zachował się w bloku i zdobył punkt na 27:25. Druga partia niewiele różniła się od pierwszej. Dużo kłopotu Kubańczykom sprawiała zagrywka Marcina Możdżonka, a w coraz lepszej dyspozycji jest Winiarski, który nie tylko znakomicie radził sobie w ataku, ale i w przyjęciu. Rywale wprawdzie w przerwach technicznych prowadzili z Polakami jednym punktem, ale w końcówce dzięki dobrej postawie Gruszki i Winiarskiego w ataku i Możdżonka na zagrywce mistrzowie Europy wygrali 25:23. Dużo zagrań przez środek i uruchomienie Patryka Czarnowskiego było skuteczną receptą na trzeci set. Mistrzowie Europy szybko wyszli na trzypunktowe prowadzenie 7:4. Kubańczycy się pogubili, a Polacy poszli za ciosem. Kapitalna postawa w bloku i sprytne, niekoniecznie na siłę rozgrywane ataki dały "Biało-czerwonym" dziesięć punktów przewagi - 19:9. Ostatni punkt w meczu zdobył asem serwisowym Możdżonek. Polacy tegoroczne występy w Lidze Światowej zaczęli fatalnie - od dwóch porażek w Stuttgarcie z Niemcami 1:3 i 0:3. Potem polecieli do San Juan, by tam, dwukrotnie pokonać Argentynę - 3:1 i 3:2. W Hawanie czekali na nich niepokonani do tej pory Kubańczycy. Na karaibskiej wyspie podopieczni Daniela Castellaniego pierwszy mecz przegrali 2:3, a drugi wygrali 3:0. W tabeli grupy D "Biało-czerwoni" zajmują trzecie miejsce. Kolejne mecze podopieczni Daniela Castellaniego rozegrają przed własną publicznością - we Wrocławiu, Łodzi i Katowicach. Kuba - Polska 0:3 (25:27, 23:25, 12:25) Kuba: Wilfredo Leon (4), Joandry Leal (10), Roberto Camejo (5), Robertlandy Simon (8), Yoandri Diaz (1), Fernando Hernandez (10) i Gustavo Leyva (libero) oraz Henry Bell, Raydel Hierrezuelo, Rolando Cepeda, Isbel Mesa (2). Polska: Michał Winiarski (10), Piotr Gruszka (9), Bartosz Kurek (11), Patryk Czarnowski (8), Grzegorz Łomacz (4), Marcin Możdżonek (10) i Piotr Gacek (libero) oraz Michał Ruciak, Zbigniew Bartman (1), Łukasz Żygadło. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy D Ligi Światowej