Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kadrowe roszady w przerwie. Zepter KPR uniesie ciężar?

Po przerwie reprezentacyjnej do gry wraca ORLEN Superliga. Na start 11. serii w Puławach dojdzie do starcia trzeciej z piątą drużyną. W Legionowie odbędzie się ważne spotkanie na dole tabeli.

Lovro Mihić
Lovro Mihić/Andrzej Iwanczuk/NurPhoto via Getty Images/Getty Images

Przerwa reprezentacyjna była czasem na nadrobienie superligowych zaległości. Po niej na fotelu lidera zameldowała się Orlen Wisła Płock. Mistrz Polski nie miał problemów z odniesieniem wyjazdowych zwycięstw z MMTS-em Kwidzyn 30:21 i Zagłębiem Lubin 28:15. W środę na szóste miejsce awansowała Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski, która pokonała na wyjeździe Śląsk Wrocław 34:20.

11. seria rozpocznie się od mocnego uderzenia. W sobotę o godz. 15 piąte Azoty Puławy podejmą trzeciego KGHM Chrobrego Głogów. Będzie to starcie dwóch rozgrywających, którzy imponują od początku rozgrywek. Liderem miejscowych jest Łukasz Gogola, który przewodzi klasyfikacji najskuteczniejszych z 82 bramkami. Był najlepszym graczem ORLEN Superligi we wrześniu. Październik należał do Pawła Paterka, który do tej pory zdobył 63 gole dla ekipy z Dolnego Śląska.

- Ze względu na fakt, że było trochę więcej czasu w przerwie, mogliśmy potrenować ciężej, skupić się głownie na aspektach technicznych. W pełnym składzie możemy wytoczyć najcięższe działa przeciwko drużynie z Głogowa. Mamy z tyłu głowy, że przed nami jeszcze osiem meczów, aczkolwiek staramy się skupiać na tym co jest przed nami, czyli najbliższym rywalu - wyjaśnia Tobiasz Górski, skrzydłowej ekipy z Głogowa.

W przerwie reprezentacyjnej doszło do dwóch transferów. Do Górnika Zabrze dołączył jego wychowanek - 25-letni Szymon Pulczyk, za którym udane sezony w Lidze Centralnej w Olimpii Medex Piekary Śląskie, a ostatnio w Stali Gorzów. Lewy rozgrywający może wrócić do superligowego grania w sobotnim, domowym spotkaniu z Energą MMTS-em Kwidzyn.

- Powrót do Górnika to dla mnie wielka duma i odpowiedzialność. To klub z bogatą historią i fantastycznymi kibicami. Obiecuję dać z siebie wszystko, aby pomóc zespołowi w osiągnięciu kolejnych sukcesów. Atmosfera w szatni jest fantastyczna, a wsparcie kibiców dodaje skrzydeł - mówi Szymon Pulczyk.

Po kilkunastu tygodniach ze sportowej emerytury ściągnięty został Michał Drej, który wrócił do Energi MKS-u Kalisz. Jej barw bronił przez dziewięć sezonów. W ten sposób klub z Wielkopolski zareagował na nieoczekiwane odejście Filipa Michałowicza, którego z wypożyczenia - wobec kontuzji Michała Daszka - ściągnęła Orlen Wisła Płock. To właśnie mistrz Polski będzie kolejnym rywalem zespołu Rafała Kuptela.

- Decyzja o powrocie na parkiet była ciężka ze względu na natłok obowiązków zawodowych, ale zdecydowałem się pomoc zespołowi do końca sezonu w walce o najwyższe miejsce. Emocje związane z powrotem do szatni są bardzo pozytywne. Myślę, że jestem w dobrej formie. Cały czas byłem aktywny fizycznie chociaż na pewno inny wysiłek jest na treningu piłki ręcznej niż podczas biegania czy jazdy na rowerze - wyjaśnia Michał Drej.

W sobotę zostanie rozegrany bardzo ważny mecz dla układu dołu tabeli. Zepter KPR Legionowo, który do tej pory nie zapunktował, podejmie przedostatni Śląsk Wrocław. Beniaminek ma na koncie pięć "oczek".

- Śląsk to wymagający przeciwnik, który w tym sezonie udowadnia swoją wartość w Superlidze. Wiemy, że przyjadą zdeterminowani, aby walczyć o zwycięstwo, ale my jesteśmy gotowi. Grając przed własną publicznością, damy z siebie wszystko i liczymy na wsparcie naszych kibiców, to zawsze jest nasz dodatkowy zawodnik na parkiecie - mówi Sławomir Lewandowski, obrotowy zespołu z Mazowsza.

W pozostałych spotkaniach 11. serii ORLEN Superligi Industria Kielce podejmie Piotrkowianina, Zagłębie Lubin zmierzy się z PGE Wybrzeżem Gdańsk, a Rebud KPR Ostrovia zagra z Corotop Gwardią Opole.

Zagłębie Lubin - ORLEN Wisła Płock. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Miha Zarabec/ANDRZEJ IWAŃCZUK/NurPhoto via AFP/AFP
Patryk Siekierka/Piotr Matusewicz/East News
Marcel Jastrzębski/Fot. Piotr Matusewicz/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem