W poniedziałek Wilk przeszedł badanie USG, które nie wykazało żadnego poważnego urazu. Nie oznacza to jednak, że piłkarz będzie gotowy do gry w niedzielnym meczu. - Badanie wprawdzie niczego nie wykazało, ale wciąż odczuwam ból mięśnia dwugłowego lewej nogi i nie mogę normalnie funkcjonować. O treningach w ogóle nie wspominając - przyznał gracz "Kolejorza" na łamach oficjalnego serwisu internetowego klubu. Jak przyznał dr Witold Dudziński, profilaktycznie zostaną przeprowadzone kolejne badania - Niestety czasami tak bywa, że urazu nie można rozpoznać od razu. Musi minąć trochę czasu od momentu, w którym zawodnik doznał kontuzji. Dlatego jutro raz jeszcze wykonamy USG i myślę, że będziemy wiedzieli znacznie więcej o stanie zdrowia Kuby - wyjaśnił lekarz.