Partner merytoryczny: Eleven Sports

Polscy piłkarze oddali premię za Euro. Ujawniono, co stanie się z pieniędzmi

Afera premiowa po mistrzostwach świata w Katarze ciągnęła się za reprezentacją Polski przez kolejny rok. Tym razem piłkarze zdali się wyciągnąć wnioski. Jak informuje Przegląd Sportowy Onet, Biało-Czerwoni zrzekli się premii za Euro 2024, na którym zajęli ostatnie miejsce w grupie. Wiadomo, kto stał za taką decyzją oraz na co zostaną przeznaczone pieniądze.

Piotr Zieliński, Jan Bednarek i Robert Lewandowski w barwach reprezentacji Polski
Piotr Zieliński, Jan Bednarek i Robert Lewandowski w barwach reprezentacji Polski/Piotr Matusewicz / Piotr Matusewicz / DPPI via AFP/AFP

Podczas Euro 2024 reprezentacja Polski przegrała 1:2 z Holandią, 1:3 z Austrią i w meczu o honor zremisowała z Francją 1:1. To właśnie za to ostatnie spotkanie naszym piłkarzom przysługiwała premia. Pewne jest, że tym razem nie będzie powtórki z Kataru, gdzie doszło do ogromnego zamieszania związanego z niespodziewaną propozycją dodatkowej premii od rządu, a także konfliktu wewnątrz drużyny związanego z jej podziałem. Wszystko rozegrało się jeszcze przed ostatnim spotkaniem mundialu, ale ostatecznie pieniądze nie trafiły do drużyny, tyle że niesmak pozostał i to na długie miesiące.

Wszystkie gole Polaków w fazie ligowej Ligi Konferencji. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Piłkarze reprezentacji Polski zrzekli się premii za Euro 2024. Pieniądze przekazali na ofiary powodzi

Z informacji przekazanych przez Przegląd Sportowy Onet wynika, że rada drużyny w składzie Robert Lewandowski, Piotr Zieliński, Przemysław Frankowski, Jan Bednarek oraz Jakub Kiwior w porozumieniu z prezesem Cezarym Kuleszą zadecydowała, iż premia za remis z Francją zostanie przekazana na cele charytatywne. Jej znaczna część ma trafić do powodzian. Mowa o 850 tysiącach złotych.

Niecała połowa, czyli ok. 400 tysięcy złotych ma zostać przeznaczona na remont klubowego budynku UKS-u Hattrick Głuchołazy, który ucierpiał podczas ostatniej powodzi. Ponadto klub z Głuchołaz otrzyma ok. 70 tysięcy na zakup nowych strojów sportowych

Poza tym po 50 tysięcy ma zostać przekazane Fundacji Herosi, Stowarzyszeniu Nadzieja na Mundial i Barce. Stowarzyszeniu Pomocy Wzajemnej. Ok. 40 tysięcy zostanie przeznaczone na pokrycie kosztów organizacji wyjazdu na mecz reprezentacji Polski dla dzieci z rodzin, których dotknęła powódź, a po 25 tysięcy zostanie przekazane na zbiórki na leczenie Alexa Gawareckiego oraz Antosia Faberskiego. Pozostałe pieniądze mają trafić m.in. do stowarzyszenia opiekującego się osobami niepełnosprawnymi i do fundacji pomagającej dzieciom z cukrzycą.

PZPN otrzymał duże pieniądze za awans kadry na Euro. Teraz czas na eliminacje do mundialu

Polski Związek Piłki Nożnej za Euro 2024 otrzymał w sumie 500 tysięcy euro (ponad 2 milliony złotych), a w ręce piłkarzy trafiło 40 proc. tej kwory, czyli wspomniane 850 tysięcy złotych. Już za sam awans UEFA przelała na konto polskiej federacji 9,25 miliona euro. 40 proc. tej kwoty trafiło do piłkarzy, a ta została podzielona proporcjonalnie do liczby występów i minut rozegranych w eliminacjach. 

Teraz Polaków czeka walka o awans na mistrzostwa świata 2026, które zorganizują Stany Zjednoczone, Meksyk oraz Kanada. Tam też będą potężne pieniądze do zdobycia. Pula nagród mundialu wyniesie aż 896 milionów dolarów, co przy obecnym kursie daje ponad 3,64 miliarda złotych. Na ten moment nie wiadomo, jak pieniądze będą rozdzielone, ale już jest pewne, że premie będą wyższe, niż przy okazji ostatnich mistrzostw świata. Na tym turnieju za sam przyjazd każdemu uczestnikowi wypłacano 9 mln dolarów. Awans do 1/8 finału był wart następne 4 mln, tak więc reprezentacja Polski zarobiła wówczas 13 milionów dolarów.

Reprezentacja Polski rozpocznie eliminacje do mundialu 2026 21 marca meczem z Litwą. Poza tym Biało-Czerwoni powalczą o awans Maltą, Finalndią oraz Hiszpanią. Faza grupowa eliminacji potrwa do 17 listopada, a ew. baraże zostaną rozegrane 26 i 31 marca 2026 roku.

Robert Lewandowski w reprezentacji Polski/FABRICE COFFRINI / AFP/AFP
Piotr Zieliński/AFP
Michał Probierz/JULIAN STRATENSCHULTE / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem