Partner merytoryczny: Eleven Sports

Polak próbował zatrzymać mistrzów Anglii. Bolesne zderzenie. Już pięć kapitulacji

Jakub Stolarczyk z Leicester City raptem przed trzema dniami spełnił wielkie marzenie, debiutując w Premier League. W niedzielne popołudnie zaliczył z kolei domowy debiut w angielskiej elicie. Nie ma jednak powodów do satysfakcji. Tym razem "Lisy" poległy w starciu z broniącym mistrzowskiego tytułu Manchesterem City 0:2. Po dwóch występach w ekstraklasie Anglii polski bramkarz ma na koncie pięć kapitulacji.

Jakub Stolarczyk ma za sobą dwa starcia z gigantami Premier League
Jakub Stolarczyk ma za sobą dwa starcia z gigantami Premier League /AFP

Przed trzema dniami Jakub Stolarczyk zadebiutował w Premier League. Od razu na nie byle jakiej arenie - na Anfield w Liverpoolu. Nie pomógł jednak Leicester w sprawieniu sensacji. "The Reds" wygrali spotkanie 3:1.

"Nie takiego wyniku wszyscy chcieliśmy, ale debiut w Premier League był wyjątkowym uczuciem. Czas na następne. Od dziecka marzyłem o tym dniu. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierają i pomogli mi do tego dążyć. Marzenia się spełniają" - napisał 24-latek w mediach społecznościowych.

Stolarczyk z domowym debiutem w Premier League. Dwa mecze, pięć puszczonych bramek

Mimo porażki "Lisów" polski bramkarz zebrał dobre recenzje za swój występ przeciwko Liverpoolowi. Brytyjskie media oceniły go najwyżej w zespole pokonanych. Obronił cztery strzały, wygrał wszystkie trzy pojedynki z rywalami.  

Można było w ciemno zakładać, że trener Ruud van Nistelrooy da mu kolejną szansę już w niedzielnym meczu ligowym. I dokładnie tak się stało. Polak zagrał od pierwszej minuty przeciwko broniącemu tytułu Manchesterowi City.

Tym samym Stolarczyk zaliczył w angielskiej elicie premierowy mecz przed własną publicznością. Ponownie musiał jednak przełknąć gorycz przegranej. Przed przerwą skapitulował po strzale z ostrego kąta Savinho. Wcześniej niefortunnie odbił piłkę prosto pod jego nogi, gdy z dystansu uderzał Phil Foden

Po zmianie stron Polak dał się przechytrzyć również Erlingowi Haalandowi. Norweg niezawodnie przymierzył głową, ustalając rezultat potyczki na 0:2.  

"The Citizens" odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo od 20 października. Czy dla ekipy Josepa Guardioli oznacza to pierwszy symptom wyjścia z kryzysu? W ostatnich 10 kolejkach komplet punktów udało jej się zgarnąć dopiero po raz drugi.    

Statystyki meczu

Posiadanie piłki
52%
48%
Strzały
12
14
Strzały celne
4
5
Strzały niecelne
6
6
Strzały zablokowane
2
3
Ataki
75
71
Wszystkie gole Polaków w fazie ligowej Ligi Konferencji. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Stolarczyk kontra Savinho. Górą okazał się piłkarz Manchesteru City/AFP
W taki sposób Erling Haaland ustalił wynik spotkania /AFP
Jakub Stolarczyk/ MI News/NurPhoto/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem