Pech pomocnika "Królewskich"
Pomocnik Realu Madryt Mahamadou Diarra miał wyjątkowego pecha. W meczu 10. kolejki Primera Division na boisku pojawił się dopiero w 82. minucie, a mimo to zdążył złapać kontuzję.
Jak poinformował w poniedziałek klub z Santiago Bernabeu, reprezentant Mali doznał w spotkaniu z Malagą kontuzji uda. Do gry nie będzie zdolny przez najbliższe dwa lub trzy tygodnie.
Bernd Schuster wiadomość o urazie Diarry przyjął z nietęgą miną. Trener "Królewskich" nadal nie może bowiem korzystać z usług innych kontuzjowanych: Rubena de la Reda, Arjena Robbena i Ruuda van Nistelrooya.