Rogers Arena nie wypełniła się do końca
Pierwszy raz od 12 listopada 2002 roku hala hokejowej drużyny Vancouver Canucks nie wypełniła się do ostatniego miejsca. Komplet publiczności w Rogers Arena obejrzał 474 spotkania z rzędu w NHL. W sobotę do przedłużenia serii zabrakło 223 osób.

Przy okazji meczu z Tampa Bay Lightning (2-4) na trybunach zasiadło 18 647 osób.
W Kanadzie hokej jest sportem numer jeden, ale w NHL gra tylko siedem drużyn z tego kraju. Pozostałe 23 mają siedziby w amerykańskich miastach. Niewykluczone, że wkrótce te proporcje nieco się poprawią. Bardzo małą popularnością cieszą się bowiem spotkania ekipy Florida Panthers.
Podczas poniedziałkowego meczu, w którym podejmowała zespół Ottawa Senators, pojawiło się zaledwie 7311 widzów. To najgorszy wynik w historii tego klubu.
Wyniki sobotnich meczów NHL:
Buffalo Sabres - Boston Bruins 0-4
Montreal Canadiens - Colorado Avalanche 3-2
Ottawa Senators - Columbus Blue Jackets 3-2
Detroit Red Wings - Toronto Maple Leafs 1-0 (po dogrywce)
New Jersey Devils - San Jose Sharks 2-4
Washington Capitals - Florida Panthers 2-1 (po karnych)
Dallas Stars - Philadelphia Flyers 5-6 (po dogrywce)
Chicago Blackhawks - Nashville Predators 2-1 (po dogrywce)
Arizona Coyotes - St. Louis Blues 1-6
Pittsburgh Penguins - New York Islanders 3-1
Vancouver Canucks - Tampa Bay Lightning 2-4