To była trzecia walka w UFC dla popularnego "Gamera", którą zakończył w mgnieniu oka. Gamrot rozpoczął pojedynek w swoim stylu, a więc po zapaśniczemu złapał rywala za nogę i obalił go bez żadnych problemów. Jak się później okazało, Stephens nie był już w stanie podnieść się. Polak w banalny sposób wygiął rękę Amerykaninowi do tego stopnia, że ten chwilę później odklepał. Postawę Gamrota docenili organizatorzy. Polak znalazł się wśród czwórki nagrodzonych zawodników po gali w Las Vegas, co oznacza, że poza stałym wynagrodzeniem na jego konto trafi dodatkowe 50 tysięcy dolarów. Podobne wyróżnienie otrzymali Rodrigo Nascimento, Rodolfo Vieira i Miesha Tate. Mianem walki wieczoru oceniono z kolei starcie Billy Quarantillo - Gabriel Benitez. To trzeci bonus w karierze "Gamera" w UFC. W październiku 2020 roku organizacja wyróżniła Polaka po jego debiucie w pojedynku z Guramem Kutateladze, a w kwietniu nagrodzono Polaka za efektowny nokaut w starciu z Scottem Holtzmanem. Czytaj więcej na polsatsport.plagb