Wiślaczki odrobiły straty
Koszykarki Wisły Can Pack Kraków wygrały u siebie z CCC Polkowice 79:69 w czwartym meczu o trzecie miejsce. W rywalizacji do trzech zwycięstw jest remis 2-2.
Zespół CCC nie wykorzystał okazji, aby w Krakowie zdobyć brązowy medal MP i o tym, komu przypadnie trzecie miejsce zadecyduje mecz w Polkowicach.
Pierwsza kwarta to konkurs rzutów za trzy punkty. Wiśle brylowała w tym elemencie Marta Fernandez (także w drugiej kwarcie dwa razy i raz po przerwie rzuciła zza linii 6,25), zaś w ekipie CCC Daria Mieloszyńska. Dzięki rzutowi za trzy punkty Agnieszki Pałki tuż przed syreną kończąca pierwszą kwartę "Biała Gwiazda" prowadziła po 10. minutach 25:22.
W 15. min wiślaczki wypracowały siedmiopunktową przewagę (34:27), ale w następnych minutach dały popis nieskuteczności, co skrzętnie wykorzystały rywalki. Wisła straciła osiem punktów z rzędu i Polkowice prowadziły 35:34. Po 20 minutach był remis 39:39.
Po przerwie trener Wisły zdecydował się skorzystać z Candice Dupree i to dzięki jej grze krakowianki uzyskały prowadzenie 45:39, ale rywalki zniwelowały tę przewagę, a o losach meczu decydowała zacięta czwarta kwarta.
Przy prowadzeniu Wisły 70:58 (36. min) polkowiczanki próbowały ratować sytuację rzutami za trzy punkty, co przyniosło im zmniejszenie strat. Na 120 sekund przed końcem krakowianki wygrywały tylko 71:66, ale środkowa CCC Daria Mieloszyńska w kontrze straciła piłkę. W "odpowiedzi" Dupree zdobyła dwa punkty dla Wisły, co przesądziło o wygranej wciąż aktualnego mistrza kraju.
Wojciech Downar-Zapolski (trener Wisły): "Graliśmy pod presją i nerwowo, a na początku, po wtorkowej porażce, było ciężko. Zespół z Polkowic zaś był zmotywowany po wygranym meczu. Cieszę się, że zespół nie poddał się, a po przerwie poprawił grę pod tablicami, "zafunkcjonował" rzut z dystansu, co pozwoliło rozciągnąć obronę Polkowic. W piątym spotkaniu wygra ta drużyna która wytrzyma ten mecz kondycyjnie".
Krzysztof Koziorowicz (trener CCC): "Zespół Wisły bez względu na to gdzie gra jest faworytem. Piąty mecz będzie dla nas wyjątkowo trudny, ale liczę na, że jesteśmy w stanie go wygrać".
Decydujące spotkanie rozegrane zostanie 25 kwietnia w Polkowicach.
Czwarty mecz o trzecie miejsce:
Wisła Can Pack Kraków - CCC Polkowice 79:69 (25:22, 14:17, 16:15, 24:15)
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw) 2-2.
Wisła Can Pack Kraków: Marta Fernandez 24, Agnieszka Pałka 15, Jelena Skerovic 11, Candice Dupree 10, Slobodanka Maksimovic 7, Dorota Gburczyk 6, Ewelina Kobryn 4, Dominique Canty 2
CCC Polkowice: Daria Mieloszyńska 21, Amisha Carter 16, Agata Gajda 11, Jillian Robbins 7, Justyna Jeziorna 6, Natalia Małaszewska 6, Marta Gajewska 2, Katarzyna Bednarczyk 0, Elżbieta Paździerska 0, Anna Pietrzak 0.