ME koszykarzy: Polska - Izrael 73:75

Zobacz zapis tekstowej relację na żywo

Tutaj znajdziesz zapis relacji na żywo na urządzenia mobilne

Zarówno Polska, jak i Izrael, przystąpiły do pojedynku, mając zapewnione miejsca w czołowej czwórce w grupie A i tym samym przedłużą swój pobyt we Francji o drugą fazę turnieju, która odbędzie się w Lille. Stało się tak po środowym zwycięstwie Finlandii nad Bośnią i Hercegowiną 88:59.Polacy rozpoczęli spotkanie od celnego rzutu za trzy w wykonaniu Damiana Kuliga. Izraelczycy odpowiedzieli trafieniami Fischera i Eliyahu. Później "Biało-czerwoni" wzmocnili defensywę, co przełożyło się na wynik. W 6. minucie, po szybkiej kontrze naszego zespołu i punktach Adama Waczyńskiego, prowadziliśmy 13:8. Potem jednak do pracy zabrali się rywale i szybko odrobili straty. W końcówce pierwszej kwarty Omri Casspi raził Polaków "trójkami". Na szczęście celownik miał również dobrze ustawiony Aaron Cel i po pierwszej części spotkania "Biało-czerwoni" prowadzili dwoma punktami (24:22).Na początku drugiej kwarty przewagę Orłów powiększył Przemysław Karnowski. Potem jednak naszych zawodników dopadła niemoc strzelecka, która trwała prawie trzy minuty. Wykorzystali to rywale. Fatalną passę "przełamał" dopiero Łukasz Koszarek (28:28).W tej części spotkania obie drużyny popełniły dużo strat, ale niestety więcej ich zanotowali Polacy. Niespełna minutę przed końcem drugiej kwarty "Biało-czerwoni" przegrywali 30:35. Waczyński wykorzystał dwa rzuty osobiste i na przerwę podopieczni Mike'a Taylora z trzema punktami do odrobienia (32:35).

Polscy koszykarze przegrali z Izraelem 73:75 w meczu grupy A mistrzostw Europy. To druga porażka "Biało-czerwonych" w turnieju.

"Biało-czerwonym" do remisu udało się doprowadzić w 23. minucie po celnym rzucie Kuliga - 37:37. Potem za trzy trafił najlepszy strzelec w naszej ekipie Waczyński (40:37), a trzy minuty później po "trójce" Cela było 46:43.

Następnie trwała walka przeplatana niecelnymi rzutami i stratami z obu stron. Po trafieniu A.J. Slaughtera prowadziliśmy w 29. minucie 48:47, jednak kwartę zakończyliśmy przegrywając 50:51.

Ostatnią część meczu Izrael rozpoczął od celnego rzutu za trzy punkty Rawiwa Limonada, ale w odpowiedzi tym samym popisał się Kulig. Po chwili Slaughter wykorzystał jeden z dwóch rzutów wolnych i był remis 54:54.

Izrael odskoczył na cztery punkty (58:54) po dwóch trafieniach Jogewa Ohajona. Potem sfaulowany przy rzucie za trzy został Przemysław Zamojski, który wykorzystał wszystkie trzy osobiste i przegrywaliśmy 57:58.

Z kolei po celnych rzutach wolnych Koszarka i trafieniu Zamojskiego spod kosza, po rozegraniu piłki po obwodzie, prowadziliśmy 61:60.

Ostatnią przewagę Polacy mieli w 37. minucie, kiedy spod kosza skuteczny był Slaughter - 63:62.

Następnie trafił Gal Mekel, a kolejną stratę z naszej strony wykorzystał tym razem Eliszaj Kadir - 63:66.

Izraelczycy nie oddali już tego prowadzenia, w końcówce szczególnie dobrze spisywał się Mekel, który będąc faulowany, trafiał osobiste.

W sumie Polacy zanotowali w środę aż 23 straty, 10 więcej niż rywale. Natomiast po stratach "Biało-czerwoni" zdobyli zaledwie osiem punktów, gdy przeciwnicy aż 29.

We wcześniejszym spotkaniu grupy A Finlandia pokonała Bośnię i Hercegowinę 88:59, a na koniec dnia niepokonana w grupie A Francja wygrała z Rosją 74:67 (16:24, 18:12, 19:16, 21:15).

W czwartek Polacy w ostatnim meczu grupowym zagrają właśnie z Finlandią (15.00).

Polska: Kulig 13, Waczyński 13, Gortat 11, Slaughter 9, Cel 6, Ponitka 6, Zamojski 5, Koszarek 4, Karnowski 4, Gruszecki 2, Czyż 0.

Izrael: Mekel 18, Fischer 15, Casspi 14, Limonad 9, Kadir 8, Ohajon 7, Elijahu 4, Dawson 0, Jiwzori 0.

poz.  druż.  m  pkt  z  p  kosze

1. Francja  4  8  4  0  321:274

2. Izrael  4  7  3  1  314:298

3. Finlandia  4  6  2  2  322:314

4. Polska  4  6  2  2  289:287

5. Bośnia i Hercegowina  4  5  1  3  263:321

6. Rosja  4  4  0  4  298:313