Partner merytoryczny: Eleven Sports

Oznajmiono ws. starcia Świątek na godziny przed meczem. WTA wzięło sprawy w swoje ręce

Dopiero co wczoraj reprezentacja Polski rywalizowała o ćwierćfinał United Cup, a już dzisiaj czeka ją kolejne starcie. Nasz team powalczy o awans do najlepszej "4" przeciwko ekipie Wielkiej Brytanii. Jednym z punktów programu będzie starcie pomiędzy Igą Świątek i Katie Boulter. Na godziny przed meczem na stronie WTA pojawiła się informacja dotycząca tego spotkania. Oto co miała do zakomunikowania obserwatorom kobieca organizacja, odpowiadająca za te drużynowe rozgrywki razem z ATP.

Iga Świątek i Katie Boulter zagrają przeciwko sobie w ćwierćfinale United Cup
Iga Świątek i Katie Boulter zagrają przeciwko sobie w ćwierćfinale United Cup/JORGE GUERRERO / AFP / FOTO OLIMPIK / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP

W Nowy Rok zakończyła się faza grupowa rozgrywek United Cup. W ostatnim dniu zobaczyliśmy starcia Polska - Czechy i Wielka Brytania - Australia. Te dwa pojedynki wyłoniły ostatnie dwa ćwierćfinały drużynowych zmagań. Po różnych zawirowaniach regulaminowych ze względu na to, że na etapie najlepszej "8" nie mogą się spotkać ekipy z tej samej grupy, ostatecznie okazało się, że nasza reprezentacja powalczy o półfinał przeciwko teamowi Wielkiej Brytanii.

Na kolejny mecz z udziałem tenisistów znad Wisły nie trzeba było długo czekać, bowiem do starcia dojdzie już dzisiaj o godz. 7:30 czasu polskiego. Zapoczątkuje je pojedynek Huberta Hurkacza z Billy'm Harrisem. Później zaś dojdzie do meczu pomiędzy Igą Świątek i Katie Boulter. To właśnie na ten pojedynek zwróciła głównie swoją uwagę organizacja WTA podczas zapowiedzi polsko-brytyjskiej rywalizacji.

WTA docenia osiągnięcia Świątek. Zwrócono również uwagę na dorobek rywalki Polki

"Świątek, numer 2 na świecie i pięciokrotna triumfatorka imprez wielkoszlemowych w singlu, poniosła Polskę, wygrywając wszystkie cztery spotkania. Ma bilans 2-0 w singlu i 2-0 w mikście, wygrywając w sumie osiem z dziewięciu setów" - napisano w artykule na stronie kobiecej organizacji, doceniając to, czego dokonuje nasza reprezentantka podczas United Cup. Zwrócono również uwagę na to, że chociaż Iga dawała się przełamać w każdym z setów podczas wczorajszej potyczki w grze pojedynczej z Muchovą, to za chwilę odpowiadała tym samym Czeszce.

W czwartek raszynianka powalczy z zawodniczką, z którą miała okazję potrenować przed drużynowymi rozgrywkami. Po zachwytach nad wiceliderką rankingu, WTA od razu odniosło się do wyczynów Katie Boulter. "Świątek nie jest jedyną osobą, która nosi na swoich barkach duży ciężar w Sydney - zobaczcie, co Katie Boulter osiągnęła dla Wielkiej Brytanii. Wygrała swoje mecze w singlu i mikście podczas rywalizacji z Argentyną, a następnie w środę zatroszczyła się o wygrają z Olivią Gadecki 6:2, 6:1 w otwierającym meczu przeciwko Australii. To wystarczyło do tego, by Wielka Brytania awansowała do ćwierćfinału" - napisano.

Później zamieszczono także fragmenty wypowiedzi Boulter na temat pojedynku ze Świątek. "Oczywiście trening bardzo różni się od meczów. Wiem, jaką jest mistrzynią. Wiem, że przeniesie całą intensywność na każde pojedyncze zagranie, a ja nie uniknę niczego. Więc będę musiała zagrać mój najlepszy tenis, jeśli nie ponad to" - przekazała Brytyjka.

W przypadku remisu 1-1 po meczach singlowych zobaczymy miksta w najmocniejszym zestawieniu, jakie jest tylko dostępne w przypadku obu ekip. Jeśli któraś z drużyn znajdzie się na prowadzeniu 2-0 po rywalizacji w grze pojedynczej, wówczas bardzo prawdopodobna jest zmiana w nominacjach i swoją szansę otrzymają rezerwowi zawodnicy. Transmisje z United Cup na sportowych antenach Polsatu. Relacja ze starcia Polska - Wielka Brytania będzie również dostępna na stronie Interia Sport.

Iga Świątek: Bardzo ważne w tenisie jest to, by ufać intuicji/Polsat Sport/Polsat Sport
Iga Świątek/SAEED KHAN / AFP/AFP
Katoe Boulter/GLYN KIRK/AFP
Iga Świątek i Katie Boulter trenowały ze sobą przed United Cup/DAVID GRAY / AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem