Robert Gumny się zagapił i Augsburg stracił gola
Robert Gumny zrobił duży błąd w meczu Bundesligi. Jego interwencja skończyła się stratą gola przez FC Augsburg w sobotnim spotkaniu 13. kolejki z Herthą Berlin. Goście uratowali jednak punkt, zdobywając bramkę w doliczonym czasie.

Do sytuacji z udziałem Gumnego doszło w 40. minucie. Gospodarze przeprowadzali atak, ale w sprawę wmieszał się Iago Amaral, który wybił piłkę rywalowi w stronę własnej bramki. Leciała ona wolno w kierunku wychodzącego Rafała Gikiewicza. Sprawy w swoje ręce postanowił więc wziąć Gumny, który przejął piłkę i chciał z nią odejść do boku, ale zupełnie nie spodziewał się, że zza pleców wyskoczy mu Marco Richter. Ten tylko dołożył nogę, kierując futbolówkę do pustej bramki.
Do tej pory w sobotnim pojedynku Gumny, który grał jako środkowy obrońca, spisywał się dobrze, ale niestety jedna gafa była bardzo kosztowna.Na szczęście dla 23-latka ten błąd nie oznaczał straty trzech punktów, a tylko jednego. W siódmej minucie doliczonego czasu wyrównał bowiem Michael Gregoritsch.Tydzień temu Polacy jak i cały Augsburg byli bohaterami Bundesligi, kiedy ich zespół pokonał mistrza Niemiec 2-1.Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Bundesligi

Pawo
Kto zdobędzie "Złotą piłkę" - SPRAWDŹ!









